Ludzie i style

Avril Lavigne gwiazdą teorii spiskowych

Avril Lavigne Avril Lavigne materiały prasowe
Oto wieść, która rozgrzewa różne światowe media – domniemana śmierć Kanadyjki Avril Lavigne.
.Twitter .

Istotnie, świat jakby zapomniał o Avril Lavigne. Kiedy podbijała listy przebojów – a było to już jakiś czas temu – sporo się o niej mówiło. Na przykład że prezentuje nieco inny styl niż śpiewające w początkach XXI wieku panie. Bardziej frywolny, zadziorny, chłopięcy wręcz. Później zrobiło się o niej cicho. Dziś lepiej pamięta się teledysk, w którym Kanadyjka jeździ na deskorolce, niż jej późniejsze dokonania.

Gdzie się podziała Avril Lavigne

A skoro przepadła jak kamień w wodę, to fani snują na temat jej nieobecności różne, czasem zupełnie niedorzeczne teorie spiskowe. W ostatnich dniach pisali na przykład, że… zmarła 14 lat temu, przytłoczona własną sławą. Internauci są przekonani, że od 2003 r. publicznie występuje już nie Avril, ale Melissa – jej sobowtór. Co niektórzy forsują wręcz tezę, że Lavigne została sklonowana (taką teorię ukuli przed laty fani z Brazylii).

Hipoteza – wątła jednak w swych podstawach – głosi, że Kanadyjka nie radziła sobie z własną popularnością, toteż do wystąpień publicznych delegowała właśnie Melissę. Która potem zastąpiła ją już w pełni. Sympatycy piosenkarki mieli na to „twarde” dowody. Zauważyli na przykład, że artystka pojawia się na czerwonych dywanach w sukienkach i spódnicach (zdaniem fanów to zupełnie nie w stylu Avril Lavigne). Poza tym – odnotowali spostrzegawczy internauci – Kanadyjce zmieniły się nieco rysy twarzy. Sygnałów przemian fani szukali też w tekstach piosenek.

Lavigne zmienił się też w międzyczasie charakter pisma. Rzekomo.

Celebryci mają sobowtórów

Avril Lavigne to nie pierwsza artystka, wokół której narosło tyle teorii spiskowych – przypomina „Guardian”. Jedną z takich postaci był na przykład Paul McCartney.

Reklama