Dla osób w średnim wieku, zwłaszcza dla pań, to dobra wiadomość: bez wydawania pieniędzy, bez ingerencji chirurgicznych ani nawet zabiegów kosmetycznych można cofnąć się o kilka lat. Nie chodzi oczywiście o cofanie czasu, lecz o ingerencję w wygląd – konkretnie wygląd twarzy – a dokładnie o pewne ćwiczenia, które pozwalają się znacząco odmłodzić. Potrzeba do tego tylko 28 tygodni.
Ćwiczenia te wywodzą się z jogi, a ściślej – z inspirowanych jogą ćwiczeń mięśni twarzy. W Indiach i krajach Wschodu, w których joga jest powszechnie praktykowana, ćwiczenia tego typu są stosowane od stuleci. W naszej kulturze to raczej nowość. Wprawdzie prekursorki tzw. jogi twarzy pojawiły się w Europie (w Niemczech) już w latach 30. XX w., jednak dopiero teraz – na fali wzrostu zainteresowania zdrowiem i dobrym wyglądem oraz całą tą tzw. kulturą wellness – praktyki te zaczęły się upowszechniać. Od kilku lat ćwiczenia jogi twarzy (face yoga) robią prawdziwą furorę w Ameryce. Wkrótce moda dotrze i do nas, teraz jednak, ledwie miesiąc temu, zdarzyło się coś znaczącego – otóż uczeni z amerykańskiego Northwestern University w Chicago postanowili po raz pierwszy naukowo zbadać, czy joga twarzy rzeczywiście odmładza.
Trzy lata w pół roku
O udział w eksperymencie poproszono 27 pań w wieku między 40. a 65. rokiem życia. Badania prowadził zespół dermatologów wspomagany przez instruktora jogi. Każda z pań została dokładnie sfotografowana, a potem przeszła 1,5-godzinny indywidualny kurs, po czym otrzymała do wykonywania w domu zestaw wybranych ćwiczeń mięśni twarzy. Przez pierwsze osiem tygodni ćwiczenia miały być bezwzględnie wykonywane każdego dnia przez co najmniej pół godziny. Następnie rozpoczynał się 20-tygodniowy etap, w którym należało ćwiczyć co dwa lub trzy dni.