Ludzie i style

Aksamitne picie

Zdrowy napój na lato: smoothie własnej roboty

Smoothie własnej roboty Smoothie własnej roboty 123 RF
W upalne lato chłoniemy jak gąbki wszystko, co mokre. Czym najlepiej gasić pragnienie?
Barbara AdamczewskaPolityka Barbara Adamczewska

Rzadki jest już widok dzbana ze słodkim domowym kompotem na stole, ten napój ze względu na dużą zawartość cukru zdecydowanie odszedł do lamusa. W jego miejsce często pojawia się po prostu woda. Wedle zasad współczesnej dietetyki propaguje się picie dwóch litrów wody dziennie. Na razie jak wynika ze statystyk wypijamy dziennie litr. Ale częsty widok osób chodzących po ulicy z dyżurną butelką wody wskazuje, że moda na jej picie jest normą.

Choć pragnienie gaszono wodą zawsze, w pewnym okresie dziejów, prawdopodobnie przypadkiem, ludzie odkryli wyrazisty smak fermentowanego napoju, który bardzo im przypadł do gustu. Pierwsze wiadomości o piwie pochodzą sprzed 4 tys. lat p.n.e. Zapisano je na sumeryjskich glinianych tabliczkach. Piwa, niefiltrowane i zawierające niewiele alkoholu, łatwe do przygotowania, pijane były jednak już z pewnością dawniej w całym znanym ówcześnie świecie. Uważane były od początku za napój zarówno smaczny, jak i zdrowy, co było dość logiczne: zagotowane i fermentowane, choć składały się w 90 proc. z wody, zawierały mniej niż ona bakterii. Piwo było przez tysiąclecia na tyle ważnym składnikiem codziennej diety, że niektórzy uważają, iż apetyt na nie w znacznym stopniu przyczynił się do rozwoju uprawy zbóż, czyli surowca, z którego powstawało. Po upływie wieków starannie już filtrowane i z dużo większą zawartością alkoholu piwo nadal jest popularnym napojem w większości krajów. Coraz chętniej pije się też piwa bezalkoholowe i piwne napoje owocowe. W Polsce stanowią już dostrzegalny dodatek do 98 litrów zwykłych, alkoholowych piw, przypadających rocznie wedle statystyk na każdego z nas.

Mniej więcej 3 tys. lat p.n.e. potrafiono już fermentować sok z winogron. Wino na ogół mieszano z wodą, bo jego smak bez tego łagodzącego dodatku nie był najlepszy.

Polityka 29.2018 (3169) z dnia 17.07.2018; Ludzie i Style; s. 89
Oryginalny tytuł tekstu: "Aksamitne picie"
Reklama