Krwiste historie
Krew to życie i śmierć, najpotężniejszy ze wszystkich symboli
JAKUB KNERA: – Pamięta pani, kiedy po raz pierwszy oddała krew?
ROSE GEORGE: – Nie pamiętam dokładnie, to było ponad 30 lat temu. To dla mnie coś całkiem naturalnego.
W Polsce, kiedy ktoś ją oddaje, dostaje czekoladę. Kiedyś można było sprzedawać pobraną krew, teraz nie wolno. Właściwie dlaczego?
Jeśli byłoby to płatne, ludzie robiliby to dla pieniędzy, wykorzystując system ochrony zdrowia. To był pewnie powód, dla którego zakazano odpłatności za krew.