Oblicza doniczek
Oblicza doniczek. Serialowy „Biały Lotos” wypromował dwa ciekawe trendy
Drugi sezon głośnego serialu „Biały Lotos” – rozgrywającej się w sycylijskim krajobrazie społecznej satyry ukazującej walkę o dominację, niewierność i obłudę uprzywilejowanych amerykańskich turystów – to nie tylko wyśmienity scenariusz i gra aktorska, ale także zachwycające hotelowe wnętrza, stworzone za pomocą lokalnych dzieł sztuki i tradycyjnych rzemieślniczych wyrobów.
Poczynania bohaterów obserwują m.in. Teste di Moro, czyli ceramiczne wazy i donice w kształcie głów zwieńczonych koronami, stojące we wnętrzach i ogrodach idyllicznego serialowego kurortu, przypominając głównym bohaterom, czym może grozić podążanie za ekscytującymi przyjemnościami.
Jakie były początki tego popularnego dziś na Sycylii oryginalnego wzoru? Ponoć w XII w. w arabskiej dzielnicy Kalsa w Palermo piękna dziewczyna oddająca się pasji pielęgnowania roślin została na swym balkonie dostrzeżona, a następnie uwiedziona przez mauretańskiego marynarza, jak się okazało, żonatego. Oszukana kobieta mści się na śpiącym mężczyźnie, odcinając mu głowę, którą zamienia w doniczkę i sadzi w niej bazylię. Bujnie rosnąca roślina stała się obiektem zazdrości i w efekcie w okolicznych domostwach zaczęły się pojawiać terakotowe donice w formie głów Mauretańczyków.
Współcześnie wersje naczyń są dwie: z wizerunkiem kobiety i mężczyzny. Tłumaczy to druga wersja legendy, opowiadająca o szlachciance zakochanej w Maurze. Zakazana miłość skończyła się szafotem, a głowy kochanków zostały wyeksponowane publicznie i potraktowane jako donice. Niegdyś ceramicznym głowom Maura nadawano ciemniejszy odcień, dziś obie wersje zazwyczaj są białe. Miastem, które słynie z produkcji Testa di Moro, jest Caltagirone.
Drugim równie mocno eksponowanym obiektem w serialowych scenach są ceramiczne szyszki pinii, czyli pigna siciliana.