Ludzie i style

Smash smażony

Graliście w „hot or not”? Teraz się mówi: „smash or pass”. Wyjaśniamy dlaczego

Henryk VIII Henryk VIII Walker Art Gallery
„Smash” zaczęło być popularnym określeniem nie tylko na atrakcyjną osobę, ale też po prostu na coś fajnego, atrakcję, nawet sukces.

Kto nie zna gry w „hot or not”, ten pewnie dorastał jeszcze w XX w., nie zaglądał do mediów społecznościowych albo żyje pod kamieniem. Ta dość brutalna towarzyska zabawa polega na przeglądaniu zdjęć różnych osób, ocenianiu ich atrakcyjności seksualnej i głosowaniu: ciacho lub nie. Wiele wariantów tego pomysłu przetoczyło się przez historię ludzkości, „hot or not” nie jest już najnowszym, aktualny to raczej „smash or pass” – w wolnym tłumaczeniu: zaliczał(a)bym lub odpuszczał(a)bym. Ocena jest zwykle czysto teoretyczna, a wskazania mają tryb warunkowy (chyba że ktoś jest monarchą absolutnym albo drapieżnym producentem filmowym w erze przed #MeToo). Smash zaczęło być zresztą popularnym określeniem nie tylko na atrakcyjną osobę, ale też po prostu na coś fajnego, atrakcję, nawet sukces. Bez związku z zabawnym słowem „smażone”, które też opisuje coś fajnego – ale już jako kalka znaczeniowa angielskiego fried.

Nawet w angielszczyźnie jest to wynalazek młody. Szukałem smash w nowym „Angielsko-polskim słowniku seksualizmów” Jacka Lewinsona (wyd. Kraina Książek, Wrocław 2024), cegle na ponad 1000 stron podsumowującej erotyczny dorobek kultury anglosaskiej, która (by strawestować Papcia Chmiela) zawstydzając, uczy, a ucząc, zawstydza. Znalazłem określenie butt smasher, co autor tłumaczy jako „zapchajdupa”, oraz smash mouth – tu już chodzi tylko o niewinne całusy.

Przy okazji jednak przeszperałem książkę Lewinsona pod kątem nowych erotycznych linijek z tekstów polskich raperów. Weźmy „Klub pełen dup, znów clap clap, potem tup tup” Kizo (z utworu z Deemzem „Lecę, bo chcę”). Otóż owo „clap”, jak czytam w słowniku, to wynalazek z początków XVII w.

Polityka 24.2024 (3467) z dnia 04.06.2024; Ludzie i Style; s. 93
Oryginalny tytuł tekstu: "Smash smażony"
Reklama