Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Klon na czarownice

Klon na czarownice? Miejskie spacery botaniczne to nowy hit lata

Świat zwykłych polnych roślin jest fascynujący. Świat zwykłych polnych roślin jest fascynujący. Shutterstock
Miejskie spacery botaniczne to hit lata. Po składniki na zupę czy sałatkę nie trzeba iść do sklepu. Wystarczy pobliska łąka.

Naparstnica purpurowa zawiera glikozydy nasercowe, kroplami z nich leczono choroby serca. Stosował je Vincent van Gogh, namalował nawet swojego lekarza z naparstnicą – mówi Barbara Piórkowska, gdańska pisarka, pasjonatka roślin i przewodniczka spacerów zielarsko-literackich. – Krople łatwo było przedawkować, co oprócz zatrucia dawało widzenie na żółto i zielono. Możliwe, że stąd w obrazach Vincenta tyle żółci.

Dzierżąc album „Rośliny trujące Pomorza”, Piórkowska prowadzi nas przez Oliwę. – O, podagrycznik – wskazuje gąszcz w przydomowym ogródku. – Z liści robi się pesto, sałatki, ocet. Roślina działa przeciwzapalnie, pomaga na dnę moczanową i bóle stawów. Ale jest z rodziny selerowatych, trudno ją odróżnić od innych gatunków, a selerowate, jak szczwół plamisty, szalej jadowity czy blekot, trują, i to na zawsze. Jest jednak sposób: zerwać łodyżkę i sprawdzić przekrój, podagrycznik ma trójkątny.

Na kanapki i do sałatki świetnie nada się też dwurząd murowy, czyli dzika rukola, oraz kwitnący wiosną bluszczyk kurdybanek. – Zamiast ze sklepu możemy czerpać wprost z natury – nie ma wątpliwości Piórkowska. – O, choćby młode liście lipy, brzozy czy buka. Buk daje też orzeszki, z których można robić kawę, a wiosną sok. Młode noski klonu można marynować.

Piórkowska swoje – jak mówi – oświecenie przyrodnicze przeżyła kilka lat temu, po chorobie nowotworowej. W oliwskim parku znajduje rzeżuchę łąkową i ulubiony gorczycznik (łac. Barbarea), zwany też zielem świętej Barbary. W drodze do lasu schyla się po przytulię czepną, dobrą na menopauzę. – Badam przy tym magię ludową. Stąd wiem, że na Kaszubach klon chronił przed czarownicami i złymi duchami.

Polityka 30.2025 (3524) z dnia 22.07.2025; Ludzie i Style; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Klon na czarownice"
Reklama