Odblokowane słowo
„Ja katar na następny dzień odblokowałem”, czyli objaśniamy nowe słowa
W sieci można kogoś zablokować, a potem odblokować. Ale na tym nowe definicje tego słowa się nie kończą – sięgając do języka graczy, można by powiedzieć, że kolejne czekają tylko na odblokowanie. Jedną z nich jest właśnie przejęte od graczy achievement unlocked, czyli „odblokowano nowe osiągnięcie”. W grach wideo oznacza to zdobycie symbolicznej odznaki za jakiś nowy wyczyn. W życiu, do którego stale przenosimy różne formy grywalizacji, oznacza dokładnie to samo. Nowe doznanie, jakiś przełom, wykonane zadanie lub osobisty rekord. „Nigdy nie jest za późno, aby odblokować największe osiągnięcie tygodnia. Przed 23 udało nam się złożyć i rozłożyć wózek z gondolą oraz spacerówką!” – czytam na platformie X. Dzieciństwo to zresztą cały ciąg odblokowanych osiągnięć, zarówno u potomstwa, jak i jego rodziców.
W miarę upowszechniania tej konstrukcji w realu słowo „osiągnięcie” przestało być niezbędne. „Odblokowałam nowy wyraz twarzy dosłownie” – pisze na przykład internautka na widok Artura Szpilki (boksera) całującego się ze swoim psem (niebokserem) na Instagramie. I można zakładać, że chodzi o minę, której nigdy wcześniej nie zrobiła. Pod zdjęciem gogosów z Reala, czyli dostępnych w tym nieobecnym już u nas supermarkecie figurek kolekcjonerskich, znalazłem sentymentalny komentarz: „K...a, odblokowałem wspomnienie”.
I niekoniecznie musi w ogóle chodzić o coś przyjemnego – np. „Ja katar na następny dzień odblokowałem” czy „Śliwki albo nagle stały się ostre, albo odblokowałem moje pierwsze uczulenie w życiu”. Można wreszcie „odblokować nowych wyznawców” – jak śliczny kotek ze zdjęcia, pod którym „wyznawcy” zostawiają zachwyty.