W królewsko-stołecznym Krakowie rekordy. Przy frekwencji 54,6 proc. Jacek Majchrowski obronił urząd przed Małgorzatą Wassermann stosunkiem głosów 64,6 proc. do 35,4 proc. To wstępne wyniki sondażowe, ale przewaga profesora nad pisowską polityczką jest tak wysoka, że jego zwycięstwo wydaje się niezagrożone. Doświadczenie wygrało z pewną siebie młodością.
Rekordowo długa prezydentura Majchrowskiego
Rekordem jest też piąta kadencja Jacka Majchrowskiego. Żaden z historycznych prezydentów miasta nie rządził tak długo. Tylko Juliusz Leo, też profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i też nieurodzony w Krakowie, urzędował przez niemal 16 lat w okresie poprzedzającym odrodzenie niepodległego państwa polskiego. Jednak pięć kolejnych lat dla prof. Majchrowskiego oznacza, że jego prezydentura może objąć w sumie aż 21 lat.
Wassermann nie pomogło wsparcie PiS ani Jana Rokity
Zwycięstwu Majchrowskiego nie zdołało zagrozić wsparcie Wassermann przez wierchuszkę rządzącej dziś partii Jarosława Kaczyńskiego. Premier Mateusz Morawiecki posunął się do zestawienia jej ze świętą Jadwigą, władczynią średniowiecznego królestwa Polski. A kontestujący dziś swój dawny obóz polityczny Jan Rokita teraz zachęcał do głosowania na nią równie zdecydowany, jak wcześniej poparł Jakiego przeciwko Trzaskowskiemu w Warszawie.