Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Będzie cyfrowo, trójwymiarowo...

3D Full HD w każdym domu

Wystawa IFA, Berlin 2010 r. Testowanie okularów do oglądania telewizji w technologii 3D Wystawa IFA, Berlin 2010 r. Testowanie okularów do oglądania telewizji w technologii 3D Mteriały prasowe / IFA
Jubileuszowe berlińskie targi elektroniki IFA pokazały, że świat cyfrowej rozrywki wkroczył w nową epokę. Trójwymiarowa telewizja, podkręcana cyfrowo rzeczywistość, Internet ukryty w lodówce kuszą, by zabawić konsumentów na śmierć.

Ofensywę rozpoczął pod koniec ub.r. James Cameron. Jego film „Avatar”, zrealizowany trójwymiarową techniką, zebrał blisko 3 mld dol. ze sprzedaży biletów – rekord wszech czasów, w ślad za nim poszły inne filmowe produkcje. Kino wkroczyło w epokę 3D. Widzowie kupili nowy standard z entuzjazmem, a na tę reakcję z nadzieją i niepokojem czekali producenci elektroniki. Zgodnie bowiem z marketingową logiką, gdy film zejdzie już z kinowych ekranów, trafia w postaci krążków DVD na półki supermarketów i wypożyczalni, w końcu zaś ląduje w ofercie telewizji – najpierw płatnych, potem ogólnie dostępnych. „Avatara” czy „Alicji w krainie czarów” nie można jednak oglądać w pełnej, trójwymiarowej krasie na zwykłym telewizorze i odtwarzaczu DVD. Potrzebne są do tego nowe urządzenia odczytujące dyski Blue-ray, o powiększonej pojemności niezbędnej do zarejestrowania olbrzymiej ilości informacji wymaganych do zakodowania obrazu 3D. Odtwarzacz trzeba zaś podłączyć do odpowiedniego telewizora.

Elektroniczna branża spisała się na medal, telewizory 3D trafiły do sklepów w tym samym czasie co pierwsze dyski z trójwymiarowymi filmami (jest ich już kilkadziesiąt). Do września br., przed berlińskimi, mającymi 70-letnią tradycję, targami elektroniki użytkowej IFA producenci zdążyli skompletować ofertę. Koreański Samsung pokazał nagrywarkę dysków Blue-ray umożliwiającą rejestrowanie obrazu 3D (stacje telewizyjne już przecież zaczynają testować nadawanie w trzech wymiarach), a japoński Panasonic pochwalił się kamerą wideo przeznaczoną dla amatorów (POLITYKA 37).

Polityka 39.2010 (2775) z dnia 25.09.2010; Nauka; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Będzie cyfrowo, trójwymiarowo..."
Reklama