Mieszkańcy dorzecza Żółtej Rzeki i Jangcy nie kontaktowali się z sąsiadami. Oddzieleni od innych górami, morzami i pustynią protoplaści Chińczyków zdani byli na siebie, sami udomowili ryż, proso i kury, a późnej mityczny Żółty Cesarz stworzył podwaliny państwowości, tworząc najwspanialszą i trwającą do dziś cywilizację jedwabiu, papieru, porcelany i prochu. Taką nacjonalistyczną wizję początków lansowało przez wieki Państwo Środka, bo myśl, że zarządzane przez Syna Nieba imperium mogło podpatrywać cokolwiek u jakichś barbarzyńców, nie wchodziła w rachubę.