Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Żywoty antycznych robotów

Antyczne marzenia o robotach

„Pigmalion i Galatea” Agnolo Bronzino, 1530 r. „Pigmalion i Galatea” Agnolo Bronzino, 1530 r. Erich Lessing / BEW
Marzenia o usługujących ludziom antropomorficznych maszynach mają ponad 2500 lat. W mitologii Greków można doszukać się pytań o granice człowieczeństwa, wolną wolę i skutki kreowania sztucznego życia.
Dedal z XIV-wiecznej katedry we Florencji.Peter Horree/Alamy Stock Photo/BEW Dedal z XIV-wiecznej katedry we Florencji.

Każdy zna Cyklopa, mało kto – Talosa. Tymczasem to jedna z ciekawszych postaci mitologii greckiej, przynajmniej dla badaczy źródła marzeń o sztucznym życiu. Hezjod widział w nim ostatniego człowieka epoki brązu, ale w III w. p.n.e. Apoloniusz z Rodos stwierdził, że Talos się nie narodził, tylko został zrobiony.

Dotyk z brązu

Robota z brązu wraz z samostrzelnymi kołczanami i tropiącym złotym psem zamówił u boga rzemiosła i wynalazcy Hefajstosa Zeus jako dar dla swego syna Minosa. Stwór chronił Kretę – trzy razy dziennie okrążał wyspę, wypatrując zagrożenia. Rzucał głazami w statki wrogów, a tych śmiałków, którzy postawili nogę na lądzie, zabijał, przytulając do swojego rozżarzonego ciała. Byłby niezniszczalny, gdyby nie jedna słabość: szpunt/śrubka w kostce. Jej wyjęcie sprawiało, że wypływała krążąca w żyłach/rurkach Talosa życiodajna posoka (ichor). Argonautom udało się go unicestwić tylko dzięki pomocy zakochanej w ich przywódcy, Jazonie, czarownicy Medei.

Według Adrienne Mayor, autorki „Gods and Robots: Myths, Machines, and Ancient Dreams of Technology” (Princeton University Press) punktem wyjścia do powstania zrobotyzowanej wersji mitu była moda na machiny, tworzone przez ojca pneumatyki – Ktesibiosa, Filona – budowniczego automatycznego teatru i nalewającej wino służącej oraz Herona – konstruktora taksometru, ruchomych wrót i turbiny parowej. Wszyscy oni od III w. p.n.e. pracowali w Akademii Aleksandryjskiej, ponoć kierowanej przez Apoloniusza z Rodos. Talos nie byłby metalowy, gdyby nie rozkwit rzeźby ze spiżu, Kolos Rodyjski czy pochodzące z epoki brązu figury na Sardynii. Mayer zauważa, że tradycja sięgania do tych wzorców jest trwała – C-3PO z „Gwiezdnych wojen” to klon sardyńskich olbrzymów.

Polityka 17/18.2019 (3208) z dnia 23.04.2019; Nauka; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Żywoty antycznych robotów"
Reklama