/ picie i zdrowe życie
Słodzone napoje śmiertelnie groźne? Na panikę jeszcze za wcześnie.
Ta wiadomość zelektryzowała światowe media: picie dwóch szklanek słodkich napojów dziennie zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci. Przy czym te zawierające cukier miałyby częściej wywoływać choroby układu trawiennego, a te ze słodzikami – sercowo-naczyniowe (m.in. zawał). Na pierwszy rzut oka informacja wygląda wiarygodnie: wyniki sugerujące szkodliwość słodkich napojów zostały opublikowane w dobrym periodyku naukowym „JAMA Internal Medicine” na podstawie badania, w którym wzięło udział aż 451 tys. osób z dziesięciu europejskich krajów. Diabeł tkwi jednak w szczegółach: autorzy publikacji wprawdzie śledzili zdrowotne losy uczestników badania przez ponad dekadę, ale tylko raz zapytali ich w ankiecie m.in. o to, ile słodkich napojów piją. Nie wiadomo więc, czy cały czas zachowywali się tak samo, czy zmieniali nawyki żywieniowe. Ponadto eksperci komentujący to badanie, m.in. Vasanti S. Malik z Uniwersytetu Harvarda, dziwią się, dlaczego słodziki miałyby być groźniejsze dla układu krążenia niż cukier (być może wyjaśnienie jest proste: osoby, które jedzą za dużo słodyczy, dla uspokojenia swojego sumienia częściej sięgają po napoje dietetyczne). Przede wszystkim zaś wyniki badania wskazują jedynie na korelację spożycia napojów i pewnych problemów zdrowotnych, ale nie są dowodem, że między tymi dwoma elementami występuje związek przyczynowo-skutkowy. Dlatego portal brytyjskiej służby zdrowia NHS uspokaja: nie ma powodów do paniki. Co nie zmienia faktu, że w korzystaniu z tego typu żywności warto zachować umiar.
***
/ Romeo i Julek
Kochankowie sprzed stuleci to tylko kobiety i mężczyźni? Nic bardziej mylnego.