W skali całej Unii Europejskiej rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej, a także ograniczanie roli węgla przynoszą efekty. W 2018 r. emisja dwutlenku węgla związana z używaniem paliw kopalnych (jak węgiel, ropa czy gaz) spadła o 2,5 proc. Pozytywne zmiany zawdzięczamy przede wszystkim Portugalii, Bułgarii, Irlandii, Niemcom i Holandii. Tam redukcja była najbardziej znacząca. Niestety, są też kraje, które zwiększyły emisję dwutlenku węgla. Należą do nich Malta, Estonia, Luksemburg i… Polska. W naszym przypadku wzrost wyniósł 3,5 proc. Jest to szczególnie niepokojące dla całej Unii, bo wszystkie inne duże kraje członkowskie albo redukują swoje emisje, albo przynajmniej trzymają je w ryzach.
Polityka
43.2019
(3233) z dnia 22.10.2019;
Oko na Eko;
s. 54