Mimo że świat z covid-19 zmaga się już niemal rok, terapia chorych wciąż stanowi wyzwanie. W sprawdzanie dostępnych na rynku farmaceutyków i opracowywanie specyficznych leków od podstaw włożono ogrom wysiłku, wszystko jednak wskazuje, że prędzej niż uniwersalnych terapii szybciej doczekamy się bezpiecznych i skutecznych szczepionek.
Czytaj także: Jak idą poszukiwania leku na Covid-19?
Na leki na covid-19 wciąż czekamy
Pacjenci z zaburzoną saturacją otrzymują tlen, a w cięższych stanach trafiają pod respirator. Pomaga, ale tylko do pewnego stopnia, również deksametazon, który jest powszechnie dostępnym i tanim lekiem. Podawanie przeciwmalarycznej hydroksychlorochininy, która miała być przełomem, okazało się kompletnym fiaskiem. Stosowanie kombinacji leków przeciwko HIV: lopinawiru i rytonawiru również nie spełniło oczekiwań.
Nadzieję budził remdesivir, który ma zdolność blokowania polimerazy uczestniczącej w procesie namnażania materiału genetycznego wirusa. Działanie to potwierdzono eksperymentalnie, korzystny efekt wykazano również w badaniach klinicznych (w tym przeprowadzonym przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia i w dwóch testach prowadzonych przez Gilead Sciences, producenta leku), ale sprawę skomplikowały niedawno wyniki globalnego badania Solidarity prowadzonego przez WHO.