Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Co z tym osoczem? Kontrowersje wokół terapii w covid-19

Terapia osoczem polega na podawaniu przeciwciał będących w osoczu pacjentom, którzy jeszcze ich nie wytworzyli, by wspomóc neutralizację wirusa. Terapia osoczem polega na podawaniu przeciwciał będących w osoczu pacjentom, którzy jeszcze ich nie wytworzyli, by wspomóc neutralizację wirusa. Flydragonfly / PantherMedia
Terapia osoczem ozdrowieńców przyniosła nadzieję na skuteczną pomoc pacjentom chorym na covid-19. Ale niejednoznaczne wyniki badań budzą wątpliwości, co do jej skuteczności. Wyjaśniamy – i uspokajamy.

Mimo że świat z covid-19 zmaga się już niemal rok, terapia chorych wciąż stanowi wyzwanie. W sprawdzanie dostępnych na rynku farmaceutyków i opracowywanie specyficznych leków od podstaw włożono ogrom wysiłku, wszystko jednak wskazuje, że prędzej niż uniwersalnych terapii szybciej doczekamy się bezpiecznych i skutecznych szczepionek.

Czytaj także: Jak idą poszukiwania leku na Covid-19?

Na leki na covid-19 wciąż czekamy

Pacjenci z zaburzoną saturacją otrzymują tlen, a w cięższych stanach trafiają pod respirator. Pomaga, ale tylko do pewnego stopnia, również deksametazon, który jest powszechnie dostępnym i tanim lekiem. Podawanie przeciwmalarycznej hydroksychlorochininy, która miała być przełomem, okazało się kompletnym fiaskiem. Stosowanie kombinacji leków przeciwko HIV: lopinawiru i rytonawiru również nie spełniło oczekiwań.

Nadzieję budził remdesivir, który ma zdolność blokowania polimerazy uczestniczącej w procesie namnażania materiału genetycznego wirusa. Działanie to potwierdzono eksperymentalnie, korzystny efekt wykazano również w badaniach klinicznych (w tym przeprowadzonym przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia i w dwóch testach prowadzonych przez Gilead Sciences, producenta leku), ale sprawę skomplikowały niedawno wyniki globalnego badania Solidarity prowadzonego przez WHO.

Reklama