Byłoby lepiej, gdyby prezydent Andrzej Duda nie zabierał głosu na tematy medyczne. Znowu musiał tłumaczyć się ze swoich niejasnych wywodów paranaukowych, a może szczepionkowych fobii.
Wczorajsza wypowiedź Andrzeja Dudy podczas międzynarodowej konferencji GLOBSEC w Bratysławie, dotycząca – przy okazji – sytuacji epidemicznej w Polsce po pół roku masowej akcji szczepień, wprawiła słuchaczy w zdumienie.
Pan prezydent mógł sobie oszczędzić tego wątku, skoro większą część wystąpienia poświęcił potrzebie ponadregionalnej solidarności przy zwalczaniu ekonomicznych skutków pandemii. Ale widać chciał zaimponować swoją wiedzą medyczną i rozeznaniem w epidemiologii, skoro zahaczył o wpływ szczepionek przeciwko covid na uwidoczniony w statystykach spadek zachorowań.