Agencje i portale pieją z zachwytu: to pierwszy taki lot w kosmos, początek nowej ery lotów kosmicznych organizowanych przez prywatne firmy, już teraz zapisuj się i zbieraj pieniądze, bo kosmos jest nasz. Świetnie, sęk tylko w tym, że ani niedawny lot wehikułu firmy Virgin Galactic miliardera Bransona, ani dzisiejszy Jeffa Bezosa to nie były podróże w kosmos.