Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Szczepionka przeciw covid w USA dostępna dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat

FDA i CDC zezwoliły w USA na podanie szczepionki Pfizer/BioNTech dzieciom od 5. r.ż. FDA i CDC zezwoliły w USA na podanie szczepionki Pfizer/BioNTech dzieciom od 5. r.ż. kleoppo / PantherMedia
Decyzja nie mogła być inna: najpierw FDA, a wczoraj doradcy naukowi CDC zezwolili w USA na podanie szczepionki Pfizer/BioNTech dzieciom od 5. r.ż. W ślad za Amerykanami pójdzie wkrótce Unia Europejska, ale pytania dotyczące potrzeby i bezpieczeństwa szczepienia przeciwko covid-19 wciąż niepokoją rodziców.

Jak relacjonuje „New York Times”, 15 mln dawek szczepionki jest już pakowanych do pojemników z suchym lodem i wysyłanych samolotami lub ciężarówkami do miejsc szczepień w całym kraju.

Administracja Białego Domu zatrudniła do podawania szczepionek dla najmłodszych ponad 20 tys. pediatrów, lekarzy rodzinnych i farmaceutów.

Szczepionka Comirnaty przewidziana dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat będzie miała jakościowo identyczny skład jak preparat podawany dorosłym i nastolatkom, ale pod względem ilościowym będzie to jedna trzecia dawki – fiolki oraz igły są również mniejsze, aby łatwiej je było odróżniać i aby w żadnym punkcie szczepień nie doszło do pomyłki.

Czytaj także: Szczepionka Pfizera z pełną autoryzacją w USA

Czy szczepionka jest bezpieczna dla serca?

Uczestnicy pediatrycznego badania klinicznego firmy Pfizer/BioNTech otrzymywali dwie dawki 10-μg preparatu Comirnaty w odstępie trzech tygodni. Mniejsza dawka została starannie dobrana jako preferowana ze względu na bezpieczeństwo, tolerancję i immunogenność u dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Skutki uboczne były – jak to określono – „ogólnie porównywalne” z obserwowanymi u uczestników wcześniejszych testów.

Szczególną uwagę eksperci musieli jednak zwrócić na incydentalne przypadki zapalenia mięśnia sercowego (zwłaszcza u chłopców). Zagrożenia nie uznano za zbyt wysokie, a ekspertom przedstawiono wystarczająco dużo danych, aby mogli na ich podstawie stwierdzić, że korzyści ze szczepienia będą przewyższać takie ryzyko, nawet bez długoterminowej oceny dotyczącej bezpieczeństwa.

Czytaj także: Mgła mózgowa. Długi covid zdarza się nawet u nastolatków i dzieci

Według CDC każdy milion dawek podanych dzieciom w wieku od 5 do 11 lat zapobiegnie ok. 58 tys. przypadków covid i 226 hospitalizacjom w tej grupie wiekowej (w USA liczbę dzieci od 5. do 11. roku życia, które będzie można kwalifikować do szczepienia przeciwko koronawirusowi, szacuje się na 28 mln). Oczekuje się również, że zaszczepienie tych maluchów zapobiegnie ok. 600 tys. nowym przypadkom covid od listopada tego roku do marca 2022. A rosnąca odporność populacyjna może zmniejszyć ryzyko, że małe dzieci będą przekazywać koronawirusa wrażliwym dorosłym w swoich rodzinach (co dziś zdarza się bardzo często w Polsce, gdzie zaledwie połowa populacji jest w pełni zaszczepiona).

Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że ryzyko zapalenia mięśnia sercowego po otrzymaniu szczepionki mRNA jest najwyższe u mężczyzn w wieku od 16 do 29 lat, ale nawet w tej grupie większość pacjentów, która doznała tego efektu ubocznego, szybko wraca do zdrowia. Co najważniejsze, ryzyko to najpewniej spada u dzieci w wieku od 12 do 15 lat, a więc oczekuje się, że będzie jeszcze niższe u dzieci najmłodszych. Warto pamiętać, że przechorowanie covid (niezależnie od grupy wiekowej) grozi znacznie cięższymi powikłaniami kardiologicznymi i również może doprowadzić do zapalenia mięśnia sercowego, w dodatku w dużo cięższej postaci.

Czytaj także: Gorączka, rumień, biegunka i nie tylko. Rodzicu, poznaj PIMS

Czy wszyscy rodzice zaszczepią swoje dzieci?

Zgodnie z danymi firmy Pfizer szczepionka wykazała 90,7 proc. skuteczności w zapobieganiu objawowemu covid-19 w badaniu klinicznym z udziałem dzieci w wieku od 5 do 11 lat.

Tymczasem covid-19 jest w Stanach Zjednoczonych „ósmym co do wielkości zabójcą dzieci w tej grupie wiekowej w ciągu ostatniego roku” – przypomniała w amerykańskich mediach dr Amanda Cohn, czołowa urzędnik ds. szczepień z CDC. W USA 8,3 tys. dzieci w wieku od 5 do 11 lat było dotąd hospitalizowanych z powodu tej infekcji, a 94 zmarło. Natomiast z powodu wybuchających ognisk zakażeń od sierpnia do października trzeba było zamknąć 2 tys. szkół, więc chociaż w ostatnich tygodniach obserwuje się spadek liczby nowych zakażeń, wtorkowa decyzja o rozpoczęciu szczepień wśród najmłodszych przyjmowana jest ze sporą ulgą. I z nadzieją, że szczepionki zdołają zapobiec niepotrzebnym przypadkom covid-19 w tej grupie wiekowej.

Czytaj także: Wielu Amerykanów woli stracić pracę, niż się zaszczepić

Oczywiście nie oznacza to jeszcze, że wszyscy rodzice zgodzą się na podanie szczepionki swoim pociechom. Wielu, podobnie jak w Polsce, ma obiekcje głównie związane z tym, czy warto narażać dziecko na stres i uodparniać przeciwko koronawirusowi, który w niewielkim stopniu może być dla nich groźny. Jedno z powszechnych zastrzeżeń do szczepionki głosi, że dzieci przechodzą covid dużo lżej niż osoby najstarsze, a potencjalne szkody wynikające ze szczepionki mogą przewyższać korzyści z niej płynące. Wszystkie te obawy rodziców w znacznym stopniu opierają się na dezinformacji. Jak bowiem informują statystyki CDC, dzieci w wieku od 5 do 11 lat stanowią już prawie 11 proc. wszystkich przypadków zachorowań.

Czytaj także: Fatalny początek szkoły. Absurdalne plany lekcji, porażka akcji szczepień

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną