Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba już patrzy w kosmos

Region NGC 3324 w Mgławicy Carina, wczesny etap powstawania gwiazdy ukazany przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba Region NGC 3324 w Mgławicy Carina, wczesny etap powstawania gwiazdy ukazany przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba JWST / NASA/ESA
Wysłany w grudniu 2021 r. na odległość 1,5 mln km od Ziemi i wart 10 mld dol. teleskop JSWT po sześciu miesiącach przygotowań, kalibracji i testów przeprowadził pierwsze obserwacje. Oto one.

Pierwsze zdjęcie pochodzące z tego cudu kosmicznej techniki 11 lipca tuż przed północą naszego czasu zaprezentował sam Joe Biden. Kolejne pokazano 12 lipca na specjalnej konferencji NASA. Chociaż teleskop wspólnie budowały agencje NASA, europejska ESA i kanadyjska CSA, to wkład Amerykanów był największy. Dla przypomnienia, teleskop Jamesa Webba – niesłusznie czasami nazywany następcą Hubble’a – dokonuje obserwacji w podczerwieni. Nie w widmie widzialnym, czyli optycznym, jak to czyni przede wszystkim teleskop Hubble’a. To ważne, gdyż w różnych zakresach podczerwieni da się obserwować obiekty dla oka ludzkiego niewidzialne, a szczególnie chłodne, skryte w obłokach pyłu i gazu oraz bardzo dalekie. Czyli jest co obserwować. Cały świat astronomów i astrofizyków ma nadzieję, że misja teleskopu Jamesa Webba będzie przełomem badawczym i da nam wgląd w zjawiska do tej pory nieobserwowalne. Że przesunie naszą wiedzę o wszechświecie na nowe, znacznie dalsze tory.

Czytaj więcej: Teleskop, który zmieni wszystko?

Pierwsze Głębokie Pole Webba

Pierwszym zdjęciem JWST zaprezentowanym przez prezydenta Joe Bidena było ujęcie w podczerwieni gromady galaktyk SMACS 0723. Widzimy ją w takim stanie, w jakim znajdowała się 4,6 mld lat temu. Czyli znajduje się dokładnie w takiej odległości od nas - 4,6 mld lat świetlnych. Zdjęcie nazwano Pierwszym Głębokim Polem Webba (Webb’s First Deep Field), nawiązując tym samym do słynnego ujęcia teleskopu Hubble’a zwanego Głębokim Polem Hubble’a, które wiele lat temu ukazywało najdalsze skupiska galaktyk zaobserwowane kiedykolwiek przez oko ludzkie.

Reklama