Nauka

Dawka nadziei

Dekady walki z HIV i HCV. Dawka nadziei dla chorych

W przypadku HIV to, co nie udaje się szczepionkom, zapewniają już częściowo leki. W przypadku HIV to, co nie udaje się szczepionkom, zapewniają już częściowo leki. Getty Images
Niektóre groźne wirusy, jak HIV lub HCV, nie dają się łatwo pokonać. Na szczęście pojawiają się coraz nowsze sposoby ochrony przed nimi.
W przypadku HCV nowoczesne kuracje eliminują  wirusa z organizmu i po kilku miesiącach można uznać pacjenta za wyleczonego.VasilyDeineka/PantherMedia W przypadku HCV nowoczesne kuracje eliminują wirusa z organizmu i po kilku miesiącach można uznać pacjenta za wyleczonego.

Ponad czterdzieści lat zmagań z wirusem niedoboru odporności, powszechnie znanym jako HIV, ma twarz Antoniego Fauciego. Ten amerykański wirusolog i do niedawna dyrektor National Institute of Allergy and Infectious Diseases w Bethesda nadzorował od początku epidemii AIDS badania nad zapobieganiem, diagnozowaniem i leczeniem tej jednej z najtrudniejszych do okiełznania chorób zakaźnych. Już w 2008 r. stwierdził, że fundusze warto przeznaczyć wyłącznie na tworzenie nowych leków. Poszukiwania szczepionek są bowiem i będą bezowocne, zanim nie nastąpi – niezbędny jego zdaniem – przełom w wyjaśnieniu tajemnicy zmienności wirusa HIV.

Prof. Fauci przypomina, że w klasycznej wakcynologii stosuje się szczepionki naśladujące naturalną infekcję, bo zapewnia ona w znacznym stopniu odporność po wyzdrowieniu. A ponieważ odpowiedź na naturalne zakażenie HIV nigdy nie kończy się jego wyeliminowaniem, szczepionka powinna być w tym wypadku silniejsza niż naturalna odporność. „Bardzo wątpię, by udało nam się kiedykolwiek zmusić organizm do wywołania takiej właśnie odpowiedzi immunologicznej” – bezradnie wyznał w jednym z wywiadów pod koniec ubiegłego roku, tuż przed odejściem na emeryturę.

HIV: zbyt duża zmienność

Prof. Miłosz Parczewski, prezes Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS i wiceprezes European AIDS Clinical Society (EACS; największej w Europie organizacji zajmującej się naukowo tematyką HIV/AIDS, na której czele stanie w 2025 r.), nie sądzi jednak, by potencjalna szczepionka przeważała nad naturalną odpornością: – Prawdą jest, że wirus HIV wbudowuje się do komórek gospodarza, a więc dochodzi do jego integracji z genomem. Nazywamy to latentną, czyli ukrytą infekcją. Trzeba zatem poszukiwać możliwości stymulowania przeciwciał tak, żeby organizm mógł się takiego zakażenia pozbyć.

Polityka 6.2023 (3400) z dnia 31.01.2023; Nauka ProjektPulsar.pl; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Dawka nadziei"
Reklama