Nauka

I sprawiedliwość dla wszystkich

Katastrofa tuż-tuż. Czy jesteśmy gotowi obniżyć poziom życia dla dobra planety?

Kobiety z plemienia Turkana przy lokalnej studni w wiosce Lorengo w Kenii. Kobiety z plemienia Turkana przy lokalnej studni w wiosce Lorengo w Kenii. SOPA Images/Lightrocket / Getty Images
Naukowcy spróbowali ustalić, jakie są granice Ziemi, ile i jakich zmian może wytrzymać biofizyczny system planety, zanim zacznie się katastrofa. Tak powstała globalna teoria sprawiedliwości.
Członkowie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych ONZ uważają, że zagrożenie dotyczy horyzontu końca wieku. Pod koniec czerwca w „Nature” ukazał się jednak artykuł pokazujący, że do przekroczenia punktu przełomu może dojść wcześniej.PantherMedia Członkowie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych ONZ uważają, że zagrożenie dotyczy horyzontu końca wieku. Pod koniec czerwca w „Nature” ukazał się jednak artykuł pokazujący, że do przekroczenia punktu przełomu może dojść wcześniej.

Ponad 4 mln ha pierwotnych lasów tropikalnych zniknęło z powierzchni Ziemi w 2022 r., ponad połowa w Amazonii – poinformował World Resources Institute, światowa organizacja od ponad 40 lat monitorująca stan środowiska naturalnego. To tyle, co powierzchnia Szwajcarii. Nie jest ona wielkim krajem, więc i strata wydawać się może ograniczona. Problem w tym, że ubytek w 2022 r. był o 10 proc. większy niż rok wcześniej, co oznacza, że zobowiązania przyjęte podczas Szczytu Klimatycznego ONZ w Glasgow w 2021 r. nie są respektowane. A miały one doprowadzić do zahamowania utraty lasów tropikalnych do 2030 r.

Cóż, planowane na międzynarodowych forach działania zapobiegające narastaniu kryzysu klimatycznego nagminnie pozostają jedynie deklaracjami. Emisje gazów cieplarnianych rosną, dynamika wzrostu temperatury atmosfery także. W sumie czy rzeczywiście aż tak wielkie znaczenie ma, czy i kiedy przekroczony zostanie próg średniego globalnego ocieplenia o 1,5 st. C?

Zatrzymanie na tym poziomie zalecają naukowcy, przekonując, że wraz z każdym kolejnym ułamkiem stopnia rosnąć będzie ryzyko katastrofalnych konsekwencji. Ale pozostaje najtrudniejsze, bo polityczne pytanie: czy będziemy gotowi na obniżenie poziomu życia w krajach rozwiniętych i zahamowanie aspiracji krajów, które dopiero wkraczają na ścieżkę gospodarczego wzrostu?

Amazonia: pierwsza kostka domina

Niestety, ekosystemy nie znają się na ekonomii i polityce, rozwijają się zgodnie z własną logiką. Ta złożoność ekosystemów jest warunkiem ich stabilności. Dzięki temu takie obszary jak lasy tropikalne Amazonii trwają, odtwarzając się nieustannie niczym jeden wielki organizm. Tyle że do czasu, kiedy niekorzystne bodźce – np. wycinka lasów powodująca zmniejszenie powierzchni ekosystemu połączona z rosnącą temperaturą atmosfery oraz zmieniającą się dynamiką opadów deszczu – spowodują skokową zmianę właściwości owego „organizmu”.

Polityka 28.2023 (3421) z dnia 04.07.2023; Nauka ProjektPulsar.pl; s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "I sprawiedliwość dla wszystkich"
Reklama