Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Cieplej, ale mądrzej

Trzy dekady skróciły się do trzech lat. Świat się ocieplił. I wreszcie coś z tym zaczął robić

Klimat stał się tematem gorącym politycznie, społecznie i ekonomicznie. Klimat stał się tematem gorącym politycznie, społecznie i ekonomicznie. Buddhika Weerasinghe / Getty Images
Minęła dekada od podpisania porozumienia paryskiego, a bitwa o zatrzymanie globalnego ocieplenia poniżej 1,5 st. C już została przegrana. Mimo to ludzkość zaczyna wreszcie iść w dobrym kierunku.
Fizyczne czynniki globalnego ociepleniaPhycical Drives of climat change/Wikipedia Fizyczne czynniki globalnego ocieplenia

Gdy w grudniu 2015 r. podpisywano porozumienie paryskie, średnia temperatura na Ziemi była wyższa od temperatury z drugiej połowy XIX w. o ok. 1,1 st. C. W 2024 r. – już o 1,55 st. C. Ten rok jeszcze się nie skończył, a dane do końca października sugerują, że może być nieco chłodniejszy od poprzedniego. Wciąż jednak będzie należał do rekordowych w historii pomiarów.

Maksima z ostatnich lat błyskawicznie przyspieszają moment oficjalnego ogłoszenia przez klimatologów, że oto w porównaniu z epoką przedprzemysłową świat stał się cieplejszy o 1,5 st. C – wartość wyznaczającą przekroczenie pierwszego progu klimatycznego bezpieczeństwa. W chwili podpisywania porozumienia paryskiego zakładano, że ludzkość dzielą od niego co najmniej trzy dekady – zdawało się, że jest dość czasu na utrzymanie w ryzach globalnego ocieplenia. Unijny serwis klimatyczny Copernicus wskazywał wtedy, opierając się na danych historycznych i symulacjach, że jeśli nic nie zrobimy, granica zostanie przekroczona w 2042 r. Dziś widać, że scenariusz był zbyt optymistyczny. Obecne prognozy mówią o maju 2029 r. Trzy dekady skróciły się do trzech lat. Podobne wyliczenia ogłosił też międzynarodowy zespół Global Carbon Project złożony z ok. 120 naukowców.

W praktyce osiągnęliśmy próg 1,5 st. C już teraz – średnie temperatury miesięczne oscylują wokół niego od lipca 2023 r. Klimatolodzy pozostają jednak ostrożni i poczekają kilka lat, aby ogłosić trwałe przekroczenie granicy, którego następstwem może być rozchwianie całego systemu klimatycznego i uruchomienie procesów przyspieszających ocieplenie oraz fali sprzężeń zwrotnych podkręcających tempo wzrostu temperatur.

To tempo jest już teraz ponaddwukrotnie większe niż 100 lat temu. W pierwszej połowie XX w. świat ocieplał się z każdą dekadą o ok.

Polityka 50.2025 (3544) z dnia 09.12.2025; Nauka ProjektPulsar.pl; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Cieplej, ale mądrzej"
Reklama