Nagrody Naukowe

Amunicja na raka

Magdalena Winiarska Magdalena Winiarska Tadeusz Późniak / Polityka
Rozmowa z dr Magdaleną Winiarską, laureatką Nagrody Naukowej POLITYKI, o poszukiwaniach skutecznego remedium na raka i o tym, dlaczego to takie trudne.

Paweł Walewski: – Czy uda się kiedyś pokonać raka?

Magdalena Winiarska: – To bardzo skomplikowana choroba. A właściwie zbiór różnych chorób i na uniwersalne lekarstwo nie można liczyć. Tak jak nie ma jednej choroby zakaźnej, gdyż wywołuje je mnóstwo patogenów, również w onkologii nie istnieje jeden czynnik odpowiedzialny za powstawanie nowotworów. Dlatego nie wyczekiwałabym spektakularnego przełomu, po którym wiedzielibyśmy, jak walczyć z każdym rakiem.

W jakim punkcie jesteśmy dzisiaj?

To jest wygrywanie małych bitew. Znajdujemy jakieś zmutowane białko, które występuje w jednej chorobie nowotworowej – i staramy się w nie z jak największą precyzją uderzyć. Ale to nie znaczy, że w innych typach nowotworów identyczne białko także występuje. Więc szukamy dalej, sprawdzamy, wchodzimy w coraz głębsze detale. Współczesna onkologia to dla młodego naukowca fantastyczna dziedzina, w której bez przerwy zderza się z mnóstwem pytań i natrafia na nowe tropy, a nieraz nawet gotowe odpowiedzi.

Tylko czy coś z nich wynika dla chorych? W ciągu ostatniej dekady choroba nowotworowa w wielu przypadkach, choć niestety jeszcze nie zawsze, ze śmiertelnej stała się przewlekłą. Skuteczność leczenia białaczek lub chłoniaków poprawiła się wyraźnie, więc doceńmy ten postęp. Ludzie oczekują od nas, że odkryjemy panaceum. A tymczasem nauka tym różni się od magii, że tu cudownych uzdrowień nie ma i nadzieja musi być dawkowana ostrożnie.

Dlaczego jedne nowotwory można pokonać łatwiej, a inne nie?

Komórki nowotworowe czerpią siłę z tego, co się dzieje wokół nich. Na wzrost guza ma wpływ wiele czynników, takich jak sposób ukrwienia, wymiana sygnałów z sąsiedztwem, układ odpornościowy.

Reklama