Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Po ile pół litra Bałtyku?

Jak wycenić polski krajobraz

Dla ludzi zamieszkujących wokół Bałtyku ochrona morza jest warta 7 mld dol. Dla ludzi zamieszkujących wokół Bałtyku ochrona morza jest warta 7 mld dol. Marek Michalak / East News
Jak wycenić wartość żubra? Liczyć cenę za kilogram masy na rynku mięsnym? A ile kosztuje Puszcza Białowieska? A morze, jezioro, góry? Pojawiają się coraz doskonalsze metody wyceny środowiska.
Ekonomiści wyliczyli wartość Puszczy Białowieskiej na 300 mln zł.Anna Biała/Agencja Gazeta Ekonomiści wyliczyli wartość Puszczy Białowieskiej na 300 mln zł.

Białowieski Park Narodowy mógł być większy, nie udało się. Połączone siły Greenpeace, Adama Wajraka i ministra środowiska profesora Andrzeja Kraszewskiego nie zdały się na nic wobec oporu okołobiałowieskich gmin. Ich mieszkańcy obawiają się powiększenia obszarów chronionych z dzisiejszych 10 tys. do 30 tys. ha. Samorządy gmin skorzystały z przysługującego im prawa weta, głuche na argumenty, że nie stracą na operacji, bo zwiększone walory turystyczne Puszczy z nawiązką pokryją ubytki dochodów z wycinki drzew.

Jakie to mogą być straty? Jeśli założyć, że eksploatacja lasu będzie miała charakter trwały, czyli drwale nie wytną więcej, niż wynosi zdolność przyrody do odbudowy drzewostanu, wówczas z hektara w polskich warunkach można uzyskać nie więcej niż 4 m sześc. rocznie. Kilkaset złotych, szacuje prof. Tomasz Żylicz, ekonomista kierujący Warszawskim Ośrodkiem Ekonomii Ekologicznej. Odnosząc tę kwotę do wartości drewna zgromadzonego na hektarze lasu można policzyć rentowność tak zakumulowanego kapitału – nie więcej niż 1,5 proc. rocznie. Najgorszy bank oferuje lepsze oprocentowanie rachunków oszczędnościowych.

Co jednak znajduje się po drugiej stronie równania? Jak wyrazić w złotówkach inne walory lasu, zwłaszcza takiego jak Puszcza Białowieska? By w ogóle podjąć się takiego zadania, należy bliżej przyjrzeć się funkcjom lasu – okaże się wówczas, że nie jest on jedynie fabryką grubizny, lecz dostarcza wielu wartościowych usług: reguluje klimat, reguluje obieg wody, chroni przed erozją i sprzyja powstawaniu gleby, wytwarza żywność, jest akumulatorem zasobów genowych. Nie można też zapomnieć o funkcjach rekreacyjnych. Gdy wszystko zsumować, okaże się, że drewno to tylko jakieś 14 proc. wartości wszystkich usług, jakich dostawcą jest las. Tak szacował prof.

Polityka 45.2011 (2832) z dnia 01.11.2011; Rynek; s. 40
Oryginalny tytuł tekstu: "Po ile pół litra Bałtyku?"
Reklama