Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Wyciskanie piłki

Kto zarobi na Euro 2012

Maskotki Euro 2012 Sławek i Slavko także weszły do zestawu oficjalnych gadżetów. Maskotki Euro 2012 Sławek i Slavko także weszły do zestawu oficjalnych gadżetów. Łukasz Dejnarowicz / Forum
Mecz można wygrać, przegrać albo zremisować – mawiał trener Kazimierz Górski. Dziś tysiące polskich przedsiębiorców żyje nadzieją, że niebawem na mistrzostwach Euro 2012 uda im się wysoko wygrać. Ale to nie będzie takie łatwe.
Reklama dziecięcej eskorty McDonalds, jednego ze sponsorów Euro 2012.materiały prasowe Reklama dziecięcej eskorty McDonalds, jednego ze sponsorów Euro 2012.

Dla koszalińskiej spółki Dajar mistrzostwa zaczęły się wczesną wiosną ubiegłego roku. Wtedy w firmie zapadła decyzja, by wystartować w eliminacjach UEFA na dostawcę oficjalnych gadżetów Euro 2012 w kategorii „kubki, szklanki, nakrycia stołowe, butelki i naczynia plastikowe”. Rozgrywki były wieloetapowe i w Koszalinie nawet nie wiedzą, ilu mieli rywali, bo tego UEFA nie ujawnia. Najpierw dostali katalog z regułami identyfikacji wizualnej mistrzostw – wzorami logotypów, symbolami, kolorystyką itd. – które musieli wykorzystać, projektując własne produkty. Potem wzory trzeba było przedstawić do akceptacji firmie Warner Bros Consumer Products, specjalizującej się w licencjonowaniu produktów wykorzystujących znaki, symbole i postaci z amerykańskich kreskówek. Warner od dawna obsługuje UEFA, jego projektanci stworzyli oficjalne maskotki Euro 2012 Sławka i Slavko, które także weszły do zestawu oficjalnych gadżetów (prawa do ich dystrybucji kupił Kolporter).

Po wstępnej selekcji Warnera ostateczne decyzje w sprawie wszystkich licencyjnych produktów zapadały w szwajcarskiej centrali UEFA. Tam także ustalano cenę, jaką oficjalny dostawca miał zapłacić za prawo wyłączności w swojej kategorii produktowej. Bo UEFA stosuje prostą zasadę sprzedaży praw do monopolu. Można go będzie eksploatować do końca tego roku. Na jego straży stoją odpowiednie służby państw gospodarzy. Polscy celnicy i policjanci zostali przeszkoleni, jak odróżnić oryginały oficjalnych produktów UEFA od podróbek. Znają wszystkie znaki, hologramy i nadruki, więc napływające transporty potrafią sprawnie zweryfikować. Bo duża część oficjalnych produktów przypływa z Chin.

Polityka 19.2012 (2857) z dnia 09.05.2012; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyciskanie piłki"
Reklama