Tempo wydawania unijnych pieniędzy jest, wbrew wielu obawom, imponujące. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego chwali się, że rozdzieliło już ponad 86 proc. funduszy na lata 2007–13, które mogą być rozliczane do końca 2015 r. Niestety, ubocznym skutkiem tej bezprecedensowej w dziejach Polski inwestycyjnej ofensywy są liczne projekty kłócące się ze zdrowym rozsądkiem. Nasz kraj zmienia się w przyspieszonym tempie, ale czasem mocarstwowe myślenie góruje nad logiką.