Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Mistrzowie odpowiedzialności

Polityka
Przybywa na całym świecie firm, które zaczynają szerzej postrzegać wpływ, jaki ich działalność wywiera na otoczenie: na środowisko i na społeczeństwo. W ich ślady idą polscy liderzy biznesu. I dobrze, bo to kierunek, który być może uratuje planetę przed degradacją, a nas przed samozagładą.

Jedyną społeczną odpowiedzialnością przedsiębiorstwa jest wykorzystanie zasobów i energii w celu zwiększania zysków, pod warunkiem, że gra ono zgodnie z regułami, tzn. uczestniczy w wolnej konkurencji, bez uciekania się do podstępu czy oszustwa” – napisał noblista z ekonomii Milton Friedman w „New York Times Magazine”, we wrześniu 1970 roku.

Z tym zdaniem słynnego amerykańskiego ekonomisty często polemizują ludzie zajmujący się społeczną odpowiedzialnością biznesu (CSR – Corporate Social Res­ponsibility), tłumacząc, że obecnie reguły biznesowej gry są zupełnie inne. Dużo bardziej złożona jest sieć zależności, która ostatecznie wpływa finalnie na zwycięstwo firmy na rynku. Dziś, prowadząc działalność biznesową, nie wystarczy tylko działać zgodnie z prawem i tworzyć doskonałe produkty lub usługi. Nie wystarczy tylko brać pod uwagę interesy akcjonariuszy i klientów, ale również interesy szeroko rozumianego społeczeństwa, które może zyskiwać bądź tracić w związku z działalnością firmy. Zyskuje wówczas, kiedy firma wpływa na rozwój gospodarczy danego obszaru, tworzy miejsca pracy, a traci, gdy zanieczyszcza środowisko. Ale z drugiej strony również społeczeństwo – poprzez wybory konsumenckie, relacje z organizacjami pozarządowymi czy mediami – może bezpośrednio lub pośrednio wpływać na wyniki działania przedsiębiorstw.

Do tego dochodzą władze publiczne, które tworzą ważne dla firm regulacje, w tym podatkowe, mogą wspierać bądź tępić poszczególne praktyki firm lub całych branż.

Dlatego też firmy, którym zależy na dobrych relacjach z otoczeniem, szerzej postrzegają swoje oddziaływanie, a friedmanowską odpowiedzialność za wielkość zysku poszerzają o sposób, w jaki ten zysk osiągają.

Polityka 20.2014 (2958) z dnia 13.05.2014; Materiał edukacyjno-informacyjny; s. 52
Reklama