Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Envelo: poczta przyszłości

E-usługi zmieniają oblicze korespondencji

materiały prasowe
Żyjemy w dobie szybkiego rozwoju, a nowoczesne technologie są już obecne w niemal każdej sferze naszego życia. Zjawisko to nie omija usług pocztowych. Chętnie komunikujemy się w internecie za pomocą komputerów i urządzeń mobilnych. Mimo to upłynie jeszcze kilkanaście lat, zanim całkowicie przeniesiemy się do sieci.

Choć od cyfryzacji nie ma odwrotu, szybkość wprowadzania nowych rozwiązań z jednej strony uzależniona jest od dostępnych na rynku nowoczesnych technologii, z drugiej od obowiązujących w naszym kraju regulacji prawnych związanych np. z akceptacją pism elektronicznych.

W lipcu 2016 r. wejdzie w życie unijne rozporządzenie eIDAS, które ujednolici przepisy w krajach członkowskich, dzięki którym korespondencja elektroniczna zostanie zrównana z papierową.

Poczta Polska już teraz przygotowuje się do tych zmian. Od ponad roku spółka celowa Poczta Polska Usługi Cyfrowe (PPUC) rozbudowuje internetową platformę usług elektronicznych pod marką Envelo. Wszystko to z myślą o wymagających klientach, którzy oczekują innowacyjnych i bezpiecznych rozwiązań. Nadchodzące regulacje prawne z pewnością wpłyną na ich preferencje. – Nasze e-usługi skierowane są do bardzo szerokiej grupy klientów, którzy korzystają ze standardowych usług pocztowych, ale wraz z rozwojem internetu mają wobec nich coraz wyższe oczekiwania – mówi Grzegorz Świdwiński, prezes spółki Poczta Polska Usługi Cyfrowe.

Pod koniec 2013 r. platforma zaoferowała dostęp do pierwszych produktów cyfrowych, dzięki którym każdy z komputera może wysłać do rodziny i znajomych neokartkę czy neolist (adresaci otrzymują je w wersji papierowej) lub samodzielnie wydrukować neoznaczek (bez kupowania go na poczcie). Kilka miesięcy później z myślą o firmach i sektorze publicznym, które generują wiele dokumentów rozliczeniowych, wprowadziła usługi dla wystawców i odbiorców faktur: neofakturę i neorachunki.

Bezpieczna e-skrzynka

Regulacje unijne w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy znacząco wpłyną na rozwój korespondencji elektronicznej. W momencie zrównania wiadomości elektronicznych z papierowymi zacznie rosnąć zapotrzebowanie na w pełni bezpieczne narzędzia do komunikacji internetowej.

Reklama