Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Wicepremier Morawiecki idzie w ślady Balcerowicza i Hausnera. Zapowiada wielkie zmiany

Mateusz Morawiecki chce napisać strategię na ćwierćwiecze tzw. czwartej rewolucji przemysłowej. Mateusz Morawiecki chce napisać strategię na ćwierćwiecze tzw. czwartej rewolucji przemysłowej. Krzysztof Karolczyk / Agencja Gazeta
Wicepremier i minister rozwoju już chwilę po wyborach zapowiadał, że przedstawi szczegółowy plan rozwoju gospodarki. Nowym motorem mają się stać innowacje, inwestycje i eksport.

Mateusz Morawiecki na wtorkowym posiedzeniu rządu przedstawił swój plan rozwoju gospodarki, dzięki któremu chce przestawić Polskę z kraju imitacji na innowacyjny. Niektóre szczegóły zdradził na poniedziałkowej konferencji POLITYKI INSIGHT „Ryzyka i trendy 2016”.

Wicepremier i minister rozwoju już chwilę po wyborach zapowiadał, że przedstawi taki dokument. Dzięki niemu chce stanąć w szeregu koło Leszka Balcerowicza i Jerzego Hausnera – plan tego pierwszego zmienił polską gospodarkę w epoce transformacji, drugiego – w czasie otwierania europejskich granic. A obecny minister chce napisać strategię na ćwierćwiecze tzw. czwartej rewolucji przemysłowej.

Niezależnie od oceny ostatnich 27 lat polskiej gospodarki wszyscy zgadzają się, że dotychczasowe paliwo wzrostu wyczerpało się. Teraz musimy znaleźć nowe – mówił Mateusz Morawiecki w wystąpieniu otwierającym konferencję „Ryzyka i trendy 2016”.

Według niego Polska do tej pory opierała się przede wszystkim na niskich kosztach pracy, dostępności siły roboczej, taniej energii z węgla. I na zadłużaniu się. To doprowadziło do wzrostu płac i PKB, ale teraz gospodarce grozi pułapka średniego dochodu. W uproszczeniu – możemy się rozwijać, ale zawsze pozostaniemy w tyle za Zachodem.

Morawiecki chce, by nowym motorem rozwoju polskiej gospodarki stały się innowacje, inwestycje i eksport. Dzięki temu Polska ma przyspieszyć i z kraju goniącego ma stać się liderem technologii. – Musimy wzmacniać polską gospodarkę od środka i pomagać polskim firmom, zarówno w kraju, jak i za granicą – podkreślał Morawiecki.

Plan zakłada m.in. większe wsparcie dla wybranych sektorów przemysłu, w których Polska już teraz jest silna.

Reklama