Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Wrażliwe dane – przyda się administrator

Administratorów powinno przybywać, bo przybywa też zbiorów danych osobowych. Każdy z nas wie, jak wielu informacji żądają od nas firmy i urzędy. Administratorów powinno przybywać, bo przybywa też zbiorów danych osobowych. Każdy z nas wie, jak wielu informacji żądają od nas firmy i urzędy. Colin Anderson / Getty Images
W Polsce wciąż wiele firm nie chroni należycie wrażliwych danych osobowych. Tymczasem sankcje za łamanie przepisów mogą być bolesne.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO) nie pozostawia wątpliwości. W jednym z wywiadów pełniąca tę funkcję Edyta Bielak-Jomaa zapowiedziała, że w tym roku kontroli firm będzie więcej niż dotąd. Na celowniku znajdzie się zarówno sektor prywatny, jak i publiczny. Na wizytę kontrolerów powinny przygotować się starostwa powiatowe i gminy, bo do generalnego inspektora dociera wiele sygnałów o nieprawidłowościach w tych instytucjach.

GIODO ma się szczególnie przyglądać tym branżom, które dysponują tzw. wrażliwymi danymi klientów, czyli na przykład dotyczącymi ich stanu zdrowia. Poza tym z kontrolami muszą liczyć się zwłaszcza firmy wykorzystujące nowoczesne technologie do zbierania danych, na przykład sklepy internetowe. Ta branża, podatna na ataki hakerskie, nie zawsze należycie zabezpiecza informacje o klientach. Tymczasem handel internetowy rozwija się w szalonym tempie i ciągle przybywa nowych, często bardzo niewielkich sklepów. Czy jednak wszystkie od razu dobrze zabezpieczają dane swoich klientów? Na to pytanie będą musieli odpowiedzieć kontrolerzy GIODO.

Generalny inspektor pod lupę weźmie też branżę finansową – przede wszystkim ubezpieczycieli i banki. Dla nich dane o klientach to prawdziwa żyła złota, bo dzięki nim wiedzą, do kogo kierować swoją reklamę i jakie produkty oferować, dzwoniąc, wysyłając maile czy esemesy. Agresywny marketing branży finansowej to poważny kłopot dla wielu klientów. Część nie wie, że można zastrzec, aby dane osobowe nie były wykorzystywane do działalności handlowej. Inni twierdzą, że próbują to robić, ale i tak otrzymują nieustannie niechciane oferty. Kłopot w tym, że instytucje finansowe handlują danymi klienta.

Polityka 16.2016 (3055) z dnia 12.04.2016; Technologia dla biznesu; s. 64
Reklama