Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Euro dla wegetarian, funt dla mięsożerców

Europejski Bank Centralny wprowadza... wegańskie banknoty euro

Nowy, wegański i bezpieczniejszy banknot 50 euro Nowy, wegański i bezpieczniejszy banknot 50 euro REUTERS/Kai Pfaffenbach / Forum
Sam skład banknotów może być sprawą polityczną. Z czego je produkować, żeby nikogo nie urazić?

Europejski Bank Centralny wprowadził właśnie do obiegu zmodernizowany banknot o nominale 50 euro. Ma być lepiej zabezpieczony przed fałszerstwami, ale to niejedyna jego zaleta. EBC może dumnie podkreślić, że 50 euro pozostało… wegańskie, bo do jego produkcji nie używa się tłuszczu zwierzęcego.

Kilka miesięcy temu wielkie poruszenie wywołała w Wielkiej Brytanii informacja, że tamtejsze nowe pięciofuntówki z wizerunkiem Winstona Churchilla mają w sobie śladowe ilości łoju. Oburzyli się nie tylko weganie i wegetarianie, ale też niektóre środowiska religijne. Tym bardziej że nie wiadomo, z których dokładnie zwierząt ów łój w funtach pochodzi.

W zasadzie Bank Anglii chciał dobrze, bo wprowadził do obiegu banknoty polimerowe, czyli bardziej odporne na zniszczenia. Jednak część obywateli zażądała wycofania nowych pięciofuntówek z obiegu. Na razie sukcesu nie osiągnęli, jednak Bank Anglii zaczął szukać kompromisowego rozwiązania. Co prawda nowy banknot o nominale dziesięciu funtów też ma zawierać zwierzęcy tłuszcz, ale już przygotowywana do premiery w 2020 r. dwudziestofuntówka będzie wegańska. Tyle tylko, że Bank Anglii łój planuje zastąpić olejem palmowym.

Kolejne protesty zatem gwarantowane, bo im więcej taniego w produkcji oleju palmowego, tym więcej wypalanych lasów w strefie tropikalnej, zwłaszcza w Indonezji i Malezji, pod uprawę olejowca. Bank Anglii może zatem z deszczu wpaść pod rynnę. Będzie miał przeciw sobie potężne stowarzyszenia ekologiczne i jeszcze większą niż teraz część opinii publicznej.

Reklama