Chorą padlinę znaleziono na warszawskim Żoliborzu. Można się było pocieszać, że to tylko pojedyncze sztuki. Kiedy jednak postanowiono co dwa tygodnie przeczesywać lasy wokół Góry Kalwarii, padłych dzików naliczono już 200 – informuje Krzysztof Jażdżewski, zastępca głównego lekarza weterynarii. W lasach podwarszawskich rozwieszono na drzewach ostrzeżenia przed afrykańskim pomorem świń – ASF. Dla ludzi choroba jest niegroźna, ale dla producentów świń groźni stali się ludzie i psy, mogący wirusa przenosić nieświadomie.