Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Kuszeni kruszcem

Kuszeni kruszcem. Jak rośnie złota bańka

Obecnie NBP ma 228,7 ton złota, co daje mu 23. miejsce w świecie. Obecnie NBP ma 228,7 ton złota, co daje mu 23. miejsce w świecie. Alamy Stock Photo / BEW
Gdy rządy wydają pieniądze bez miary i rzetelnej oceny ryzyka, do łask wraca złoto, bo nie da się go drukować. Ma obronić przed inflacją, ale jego wartość może spaść równie szybko, jak wzrosła.
Srebro zdrożało od kwietnia bieżącego roku już dwukrotnie, a jego notowania stały się jeszcze bardziej nieprzewidywalne niż złota.doomu/PantherMedia Srebro zdrożało od kwietnia bieżącego roku już dwukrotnie, a jego notowania stały się jeszcze bardziej nieprzewidywalne niż złota.

Złoto wykopywane jest z ziemi w Afryce czy gdzieś indziej. Potem je wytapiamy, wykopujemy kolejną dziurę, chowamy je z powrotem i płacimy ludziom, aby stali i go pilnowali. Złoto jest bezużyteczne. Ktoś patrzący na to z Marsa drapałby się po głowie” – tak o sensie kupowania kruszcu wyraził się w jednym z wywiadów Warren Buffett, najsłynniejszy inwestor giełdowy świata i dziś szósty najbogatszy człowiek globu. Buffett nazywany jest „wyrocznią z Omaha”, ale akurat w sprawie wartości i sensu gromadzenia złota jego poglądy są mocno kontrowersyjne.

Ostatnie miesiące pokazują, że wielu inwestorów ich nie podziela, bo cena za uncję kruszcu bije kolejne rekordy. Na początku sierpnia, po raz pierwszy w historii, przekroczyła psychologiczną granicę 2 tys. dol. Od stycznia tego roku złoto podrożało już o ponad jedną trzecią, a to zapewne nie koniec wzrostów. Na przykład analitycy Bank of America uważają, że w przyszłym roku cena uncji złota dojdzie do aż 3 tys. dol. Inni snują marzenia o 4 tys. Częściowo ten szaleńczy przyrost można wytłumaczyć słabością samego dolara, ale ceny wyrażone w innych walutach także znacznie wzrosły. Koszt uncji w euro od początku roku wzrósł o ponad jedną czwartą, a wyrażony w złotych o ok. 30 proc.

Koszty kruszcu

Popyt na złoto jest ściśle związany z coraz poważniejszym kryzysem gospodarczym wywołanym przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Tradycyjnie kruszec uważany jest za bezpieczną lokatę kapitału w niepewnych czasach, ale tym razem są też dodatkowe powody tak dużego zainteresowania. Inwestorzy, a w każdym razie istotna ich część, po prostu panicznie boją się inflacji. Rządy praktycznie wszystkich państw wydają coraz więcej, deficyty budżetowe eksplodują, a banki centralne zwiększają ilość pieniądza w obiegu, by uchronić gospodarkę przed pełnym załamaniem.

Polityka 34.2020 (3275) z dnia 18.08.2020; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Kuszeni kruszcem"
Reklama