Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Świadomość na talerzu

Paweł Nowak, prezes Goodvalley. Paweł Nowak, prezes Goodvalley. materiały prasowe
Rozmowa z Pawłem Nowakiem, prezesem firmy Goodvalley, starającej się pogodzić produkcję mięsa z dbałością o klimat i komfort zwierząt.

Polacy jedzą coraz mniej mięsa. Firma z branży mięsnej ma powód do niepokoju?
PAWEŁ NOWAK, PREZES GOODVALLEY: – Zawartość talerza stała się deklaracją światopoglądową, większą niż niegdyś muzyka czy ubiór. Mięso budzi emocje, także skrajne, prowadzące do jego całkowitego odrzucania. Zachęcamy, by jeść go mniej, ale bardziej świadomie i wybierać wyższą jakość. Rekomendacje ekspertów WHO, Światowej Organizacji Zdrowia, postulują ok. 30 kg na osobę, nieco ponad 500 g tygodniowo, to połowa polskiego przeciętnego spożycia. Od początku pandemii blisko 40 proc. Polaków zdecydowało się na świadome ograniczenie spożycia mięsa i wybieranie tego lepszej jakości.

Widzimy też drugi, odwrotny trend. Poprawiająca się sytuacja materialna sprawia, że część konsumentów je więcej mięsa, równocześnie handel goni za najniższą ceną. Wymusza na rolnikach i przetwórcach cięcie kosztów, co przyczynia się do rozpowszechniania przemysłowych systemów produkcji.

Co decyduje o eliminacji mięsa z diety? Kwestie zdrowotne?
Nie tylko. Wiedza, że nadmierna ilość mięsa wcale zdrowiu nie służy, jest powszechna. Inspekcje Najwyższej Izby Kontroli sprzed kilku lat wykazały nieprawidłowości u prawie połowy sprawdzanych producentów drobiu, wykryto m.in. nadmierne lub prewencyjne stosowanie antybiotyków. WHO przestrzega, że antybiotykooporność bakterii jest jednym z większych zagrożeń zdrowia ludzkości, ale niewiele osób zdaje sobie sprawę, że za 70 proc. antybiotyków stosowanych na świecie odpowiada hodowla zwierząt. Pokusa jest silna, bo zwierzęta, które nie chorują, lepiej i szybciej rosną.

Z kolei dla młodego pokolenia to kwestie środowiskowe są już numerem jeden, przekłada się to na coraz częstsze deklaracje typu „jestem gotów zapłacić więcej, byle mieć poczucie, że kupuję zgodnie ze swoimi przekonaniami”.

Polityka 29.2021 (3321) z dnia 13.07.2021; Nowoczesne Rolnictwo; s. 66
Reklama