Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

RPP zaskoczyła, stopy procentowe w górę

Stopy procentowe poszły w górę. Stopy procentowe poszły w górę. PIVISO / Flickr CC by 2.0
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe, w tym główną (tzw. referencyjną) do 0,5 proc. To zaskoczenie, choć dzień wcześniej, po apelu byłych prezesów Narodowego Banku Polskiego i członków RPP, prezes NBP Adam Glapiński zaczął wysyłać sygnały, że do podniesienia stóp może dojść.

Mimo że z każdym miesiącem i komunikatem GUS dowiadywaliśmy się, że inflacja w Polsce jest coraz wyższa (we wrześniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych rok do roku wzrosły aż o 5,8 proc.), pozostawaliśmy krajem, który miał jedne z najniższych stóp procentowych. Niewiele zapowiadało zmianę polityki pieniężnej w najbliższych tygodniach.

Inflacja w górę. Apel byłych prezesów NBP i członków RPP

Stopy nie zmieniały się od maja ubiegłego roku, kiedy po trzech kolejnych obniżkach główna stopa procentował spadła z 1,5 proc. do 0,1 proc. Tamte decyzje RPP argumentowała walką ze skutkami pandemii (podobnie jak instytucje odpowiedzialne za politykę monetarną w wielu innych krajach). Potem jednak przedstawiciele NBP i Rady uspokajali, że rosnące ceny to raczej zjawisko przejściowe, ale nic tego nie potwierdzało.

We wtorek ukazał się apel byłych prezesów NBP i członków RPP poprzednich kadencji, pod którym podpisało się 16 osób, m.in. Leszek Balcerowicz, Marek Belka i Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Im do wyższej inflacji dopuści RPP, tym większe będą koszty nie tylko samej inflacji, ale i jej tłumienia. Dalsza zwłoka byłaby sprzeniewierzeniem się podstawowemu celowi banku centralnego. Łamana byłaby zarówno Konstytucja, jak i ustawa o NBP" – przestrzegali obecną Radę.

Także we wtorek prezes NBP Adam Glapiński na Kongresie 590 stwierdził m.in.: „Nie możemy wykluczyć, niestety, że wzrosty cen, spowodowane czynnikami podażowymi, okażą się trwalsze, niż dotąd się spodziewaliśmy, że będą trwały dłużej”. I dodał: „Proszę mi wierzyć, tak jak tutaj się widzimy twarzą w twarze, wiemy w Narodowym Banku Polskim, jak zaostrzać politykę pieniężną, i nie zawahamy się z tej wiedzy skorzystać, kiedy będzie taka potrzeba”.

Ile teraz wynoszą stopy?

Reklama