Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Koniec produkcji Opla w Gliwicach

Ostatni Opel Astra V wyprodukowany w Gliwicach. Ostatni Opel Astra V wyprodukowany w Gliwicach. Maga Ćwieluch
W poetyckim uniesieniu koniec produkcji Opla w Gliwicach porównano do śmierci ula. Z zastrzeżeniem, że obok budowana jest już nowa pasieka.
Nowa linia montażowa samochodów dostawczych.Maga Ćwieluch Nowa linia montażowa samochodów dostawczych.

W poniedziałek, 29 listopada parking przed gliwicką fabryką Opla wypełniał się nieśpiesznie. Ludziom jakoś nie śpieszyło się do pracy, w której zostało do zrobienia ostatnich kilka samochodów. Obserwator parkingu mógł z niego odczytać jeszcze inne znaki. Na przykład, że niewielu pracowników fabryki Opla podjeżdżało pod zakład Oplami, co wiele mówi o kondycji marki. Zakład już od kilku tygodni obumierał jak ciężko chory człowiek. Po kolei wysiadały mu poszczególne organy. Najpierw życie uszło z tłoczni. Produkcja spadła do minimum niezbędnego do podtrzymania wymaganych prawem zapasów części zamiennych dla schyłkowego modelu. Później wygaszono lakiernię. Tydzień przed końcem produkcji pracę zakończyli spawacze. Część z nich na zawsze, bo w nowej fabryce proces spawania zostanie całkowicie zrobotyzowany. Na ostatni ogień poszła linia montażowa. Kiedy krótko po godz. 14 dokręcono ostatnią śrubkę w ostatniej Astrze V, na linii montażowej zgasły światła. O godz. 14.15 rozpoczął się demontaż linii produkcyjnej, która w większości pójdzie na złom.

Przewidziana na kolejny dzień oficjalna uroczystość zakończenia produkcji nie należała do szczególnie radosnych. Nie było szampana – bo w pracy się nie pije. Nie było tortu – bo pandemia i trzeba chodzić w maseczkach. Nie było oficjeli – bo ciężko się ogrzać w blasku takiej uroczystości. Były za to balony z helem, wypuszczane z bagażnika ostatniej wyprodukowanej w Gliwicach Astry V. Balony nie za bardzo chciały latać i zaczepiały się o klapę auta. Taki koniec z silnym akcentem klapy w tle. Zupełnie niepasujący do początku tej historii, kiedy wszystko odbywało się z pompą i na bogato.

Przez trudy do Astry

O lokalizację fabryki Opla konkurowało 100 miast. W tym Warszawa, gdzie na Żeraniu była już montownia Opla.

Polityka 51.2021 (3343) z dnia 14.12.2021; Rynek; s. 38
Reklama