Przybywa wyremontowanych linii kolejowych, po których jeździ garstka pociągów. Politycy koleją lubią się chwalić, ale rozkład jazdy już ich nie interesuje. Sami do wagonów wsiadają przecież rzadko.
Lotnisko w podlubelskim Świdniku będzie w tym roku obchodzić dziesiąte urodziny. Nawet przed pandemią nie spełniało pokładanych w nim nadziei, obsługując niespełna 400 tys. pasażerów rocznie. Jednak pod jednym względem mogło służyć za przykład dla innych portów. Linia kolejowa dochodzi tu do samego lotniska, a zadaszony peron znajduje się tuż obok wejścia do terminalu. Trudno o wygodniejszy dojazd pociągiem. Niestety, od listopada w ten sposób do lubelskiego lotniska już się nie da dotrzeć. Ostatnie połączenia zostały zawieszone, a zbudowaną w 2012 r.
Polityka
5.2022
(3348) z dnia 25.01.2022;
Rynek;
s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Tory donikąd"