Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Akrobacje na fali

Cichy lockdown

Przedsiębiorstwa łamią niedostosowane do pandemii prawo, wprowadzając obostrzenia, na które nie zdobyli się rządzący. Przedsiębiorstwa łamią niedostosowane do pandemii prawo, wprowadzając obostrzenia, na które nie zdobyli się rządzący. Łykasz Rayski
Piąta fala nie zalała gospodarki dzięki pracodawcom, którzy bezprawnie wprowadzili obostrzenia, na jakie rząd, ze strachu przed antyszczepionkowcami, się nie zdecydował. Rządowa strategia walki z pandemią okazała się zresztą fikcją.
Im mniej robi się wymazów, tym mniej wykrytych zakażonych i mniej ludzi, których ciągle trzeba wysyłać na izolację.Łykasz Rayski Im mniej robi się wymazów, tym mniej wykrytych zakażonych i mniej ludzi, których ciągle trzeba wysyłać na izolację.

Kiedy eksperci ostrzegli, że cichy lockdown nastąpi, gdy liczba osób na kwarantannie przekroczy dwa miliony, minister Adam Niedzielski złapał za długopis i zaczął poprawiać statystykę. Tylko na tym polu był w stanie osiągnąć sukces. Zarządził po prostu skrócenie okresu kwarantanny z dziesięciu do siedmiu dni, co automatycznie zmniejszyło statystykę przymusowo odosobnionych z powodu kontaktu z osobą zakażoną o 360 tys. Liczba przebywających na kwarantannie spadła w ten sposób z ponad miliona do poniżej 700 tys. Nawet jeśli doda się do niej osoby na izolacji, czyli zakażone, do dwóch milionów brakuje jeszcze sporo.

Radość z odniesionego sukcesu popsuł jednak ekspert od pandemii prof. Robert Flisiak z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, który publicznie ogłosił, że cała ta statystyka jest nic niewarta. Pokazuje fikcję zamiast prawdziwej sytuacji. – Wynika z niej, że każdy, u kogo test potwierdził obecność koronawirusa, kontaktował się tylko z jedną osobą, co jest bzdurą – stwierdził. Polacy nie podają liczby prawdziwych kontaktów, żeby znajomym i rodzinie nie utrudniać życia i nie zmniejszać zarobków. Wielu z nas („Gazeta Wyborcza” podaje liczbę 250 tys.) nie zgłasza się na test nawet wtedy, gdy ma już objawy choroby oraz skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Zamiast więc uprawiać fikcję, lepiej z kwarantanny w ogóle zrezygnować – stwierdził profesor.

Po raz pierwszy w czasie pandemii głos eksperta spowodował natychmiastową decyzję polityczną. W środę, 9 lutego minister Niedzielski ogłosił, że kwarantanna „z kontaktu”, czyli odosobnienie zdrowych z powodu zetknięcia z zakażonym, zostaje zniesiona. Od 15 lutego zostaje też skrócony z 10 do 7 dni okres przymusowej izolacji chorych. Powodem jest mniejsza zjadliwość omikrona i to, że zdaniem ministra zaczyna się początek końca pandemii.

Polityka 8.2022 (3351) z dnia 15.02.2022; Rynek; s. 38
Oryginalny tytuł tekstu: "Akrobacje na fali"
Reklama