Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Niezbyt różowo o czerwonych piątkach

Czterodniowy tydzień pracy? Nie w Polsce. System by się załamał

W Polsce na pracę zdalną w czasie pandemii udało się nie więcej niż 20 proc. zatrudnionych. W Polsce na pracę zdalną w czasie pandemii udało się nie więcej niż 20 proc. zatrudnionych. Filip Radwański / Forum
Pandemia spowodowała w wielu krajach rewolucyjne zmiany na pracowniczym rynku. Rośnie też entuzjazm do skracania czasu pracy. Dlaczego akurat Polacy są w tej sprawie bardziej sceptyczni?
Cztery dni w tygodniu? A może siedem godzin dziennie?MK/Polityka Cztery dni w tygodniu? A może siedem godzin dziennie?

Partia Razem sprzeciwia się przyszłemu pilotażowi, który zaproponował Donald Tusk, uważając, że skracać pracę trzeba już. Może nie od razu do czterech dni w tygodniu, ale na przykład do siedmiu godzin dziennie. Przekaz dnia PiS był odwrotny – skoro Tusk obiecuje krótszy tydzień, to na pewno wprowadzi z powrotem pracujące soboty. Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta nazywa szefa PO populistą, a Szymon Hołownia dziwi się na Twitterze: „naprawdę trudno zrozumieć cel dyskusji o czterodniowym dniu pracy w czasie, gdy ludzie robią wszystko, żeby po prostu móc więcej zarabiać, żeby wreszcie przestało brakować”. A jednak na świecie się nie tylko o krótszej pracy dyskutuje, ale też wprowadza ją w życie. Punktowo także u nas. Pora więc problemowi się przyjrzeć.

Maciej Sawicki, współzałożyciel start-upu nowych technologii Instreamly, nie czeka na pilotaż, który zapowiedział Donald Tusk na spotkaniu z młodzieżą w Szczecinie. Pracownicy firmy cieszą się wydłużonymi weekendami od kwartału, większość z nich jest jednocześnie współzałożycielami Instreamly. Trudno im nawet wytłumaczyć dziadersom, czym firma się zajmuje. „Platforma łączy firmy ze streamerami gamingowymi w formie mikrosponsoringu”. Otóż streamer to np. uczestnik gier komputerowych, który ich przebieg relacjonuje na żywo w swoim kanale internetowym. Może mieć też popularny program o gotowaniu czy o czymkolwiek innym. Instreamly ułatwia im współpracę ze sponsorami, którzy chcieliby się przy takich programach reklamować. Firma nigdy nie miała prawdziwego biura, nikt nie kontrolował czasu pracy, ale od początku radzono sobie z liczeniem jej efektów. Bez tego myśleć o skracaniu pracy będzie trudno.

Po wybuchu pandemii dyskusja o skróceniu tygodnia pracy rozgorzała na całym świecie.

Polityka 31.2022 (3374) z dnia 26.07.2022; Rynek; s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Niezbyt różowo o czerwonych piątkach"
Reklama