Byle wydać
KPO dla Polski. 60 miliardów euro musimy wydać do sierpnia. Raczej się nie uda
Dobrze radzą sobie Włochy, które do sierpnia 2025 r. wykorzystały już 140 mld euro, czyli 72 proc. przyznanych środków. Tuż za nimi są Hiszpania i Portugalia, które do realizacji KPO przystąpiły dużo wcześniej niż Polska. Nasz plan wydatków został zatwierdzony przez Komisję Europejską dopiero 1 czerwca 2022 r., potykaliśmy się o niezrealizowane do tej pory kamienie milowe, zwłaszcza w wymiarze sprawiedliwości. Zmarnowanego przez PiS czasu nie da się odrobić. Podobnie jak już zmarnowanych pieniędzy.
Jeszcze w 2022 r. Ministerstwo Rolnictwa, kierowane wtedy przez Henryka Kowalczyka, zabrało się do rozdzielania 5,57 mld zł „na dywersyfikację i skracanie łańcuchów dostaw produktów spożywczych i odporności”. Pierwszy nabór beneficjentów zakończył się już w listopadzie 2022 r., prowadziła go Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Niestety, do tej pory nie możemy się dowiedzieć, kto dostał środki i na co. Nie są w stanie dowiedzieć się tego eksperci, choć pełna informacja powinna być w internecie. Zamiast niej dostajemy komunikat, że „mapa jest w trakcie aktualizacji”. Wśród ekspertów krążą pogłoski, że związane z rolnictwem małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolnicy dostawali wsparcie na cele niemające nic wspólnego z tymi, które chce finansować KPO, np. na wymianę tyczek chmielowych czy pokryć dachowych. Nie można też wykluczyć, że prawdziwym celem rozdzielenia tak ogromnych pieniędzy były zbliżające się wybory. Nowy rząd nie próbował się temu naborowi przyjrzeć.
Czytaj też: Płyną miliardy z KPO. Czy Polska zdąży je wydać? Rząd ma kilka powodów do zmartwień
Akonto KPO
Kolejne pieniądze akonto KPO zaczął w 2023 r.