Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Edukator Ekonomiczny

Gotówką czy telefonem?

Pieniądze z telefonu

Polska do płacenia komórką jest już nieźle przygotowana dzięki sporej popularności kart zbliżeniowych. W portfelach Polaków jest już ok. 11,5 mln takich kart. Polska do płacenia komórką jest już nieźle przygotowana dzięki sporej popularności kart zbliżeniowych. W portfelach Polaków jest już ok. 11,5 mln takich kart. Marek Sobczak / Polityka
W przyszłym roku każdy będzie mógł płacić smartfonem, a portfel z gotówką i kartami płatniczymi zostawić w domu. Ta przełomowa technologia to nie tylko spora wygoda, ale też nowe zagrożenia.
Polityka

Wykorzystanie telefonu jako karty płatniczej jest już w Polsce od kilku miesięcy możliwe, choć tylko dla wybranych. Kilka banków we współpracy z sieciami komórkowymi i producentami aparatów prowadzi testy nowej technologii, określanej skrótem NFC (od ang. Near Field Communication, co można przetłumaczyć jako komunikacja bliskiego zasięgu). Ostatnio testy uległy przyspieszeniu. Jeszcze tej jesieni nowa usługa dostępna będzie dla wszystkich, choć u wielu wywoła zdziwienie, niedowierzanie, a może i nieufność.

Gdzie jest antenka

Polska do płacenia komórką jest już nieźle przygotowana dzięki sporej popularności kart zbliżeniowych. W portfelach Polaków jest już ok. 11,5 mln takich kart.

Żeby zachęcić do ich używania, banki we współpracy z agentami rozliczeniowymi i z organizacjami płatniczymi zaczęły na szeroką skalę instalować w sklepach nowoczesne czytniki. W połowie 2012 r. spośród prawie 300 tys. działających w Polsce terminali aż 77 tys. pozwalało na płacenie zbliżeniowe. W tej technologii – żeby uregulować rachunek do wysokości 50 zł – wystarczy przybliżyć kartę, bez konieczności wpisania PIN i fizycznego kontaktu z terminalem. Od niedawna w ten sam sposób zamiast plastikiem można też płacić nowoczesnym telefonem komórkowym, zbliżając go do wyznaczonego przy kasie punktu. Wszystkie urządzenia akceptujące technologie zbliżeniowe PayPass (MasterCard) i payWave (VISA) przyjmą również płatność smartfonem.

Do tego celu nie wystarczy jednak dowolny telefon komórkowy. Aparat musi mieć odpowiedni moduł, analogiczny do tego, który znajduje się w zbliżeniowej karcie płatniczej. Jest ona wyposażona w specjalną antenkę, komunikującą się z terminalem i przesyłającą do niego odpowiednie dane.

Polityka 42.2012 (2879) z dnia 17.10.2012; Edukator ekonomiczny; s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Gotówką czy telefonem?"
Reklama