Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Nasz mózg niespokojny

Gdzie rodzą się emocje?

Podczas jednego ze spotkań w ramach Tygodnia Mózgu w Podczas jednego ze spotkań w ramach Tygodnia Mózgu w "Polityce" Tadeusz Późniak / Polityka
Już Hipokrates upatrywał źródeł wszelkich emocji w mózgu, ale to dopiero słynne dzieło Darwina „O wyrazie uczuć u człowieka i zwierząt” dało początek biologicznym badaniom nad tym mechanizmem.
Polityka

Większość badaczy zgadza się, że emocje mają znaczenie przystosowawcze. Są pochodną reakcji i zachowań, które umożliwiały przeżycie gatunkom i jednostkom, narzędziem adaptacji.

Emocje towarzyszą zatem pobudzaniu i zaspokajaniu popędów i potrzeb – bądź apetytywnych (gdy człowiek lub zwierzę dąży do kontaktu z bodźcem), bądź awersyjnych (gdy od niego ucieka lub go unika). Niejako pchają do działania, aktywizując układ autonomiczny i hormonalny. Sam termin wszak wywodzi się od łacińskiego czasownika movere – poruszyć.

Zwierzęca natura, czyli co mamy wspólnego z innymi przedstawicielami ziemskiej fauny

Zachowanie zwierząt można scharakteryzować za pomocą dwóch związanych z bodźcem reakcji: dążenia i unikania. Znak emocji (przyjemna lub przykra) i kierunek motywacji są na ogół ze sobą związane.

U człowieka rozwinęły się bardzo złożone i subtelne emocje właściwe tylko naszemu gatunkowi, a także różne formy ich ekspresji, zdolność do hamowania reakcji czy też powstrzymywania się od niej. Dzięki temu ludzkie zachowania emocjonalne są bardziej adaptacyjne i mniej przewidywalne. Jednak nadal ich fundamentem są podstawowe, pierwotne reakcje dążenia i unikania, a do ich regulacji zaangażowane są, podobne jak u zwierząt, obwody neuronalne. Można by rzec, że zrąb naszych emocji jest jednocześnie zwierzęcą częścią naszej natury.

Zarówno u człowieka, jak i u zwierząt emocje służą do komunikacji interpersonalnej, ustalania reguł życia społecznego, określania relacji z innymi. W dużej mierze decydują też o naszej indywidualności. Reaktywność emocjonalna stanowi bowiem jeden z podstawowych wymiarów temperamentu i osobowości, co zauważyli już starożytni Grecy.

I chociaż to już Hipokrates upatrywał źródeł wszelkich emocji w mózgu, dopiero XIX w.

Polityka 12.2010 (2748) z dnia 20.03.2010; Społeczeństwo; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Nasz mózg niespokojny"
Reklama