Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Pracuję nawet we śnie

Gosia Baczyńska: Pracuję nawet we śnie

Gosia Baczyńska Gosia Baczyńska Grzegorz Press / Polityka
Projektantka opowiada o sztuce ubierania się, życiu celebrytów i polskiej bylejakości.

Joanna Podgórska: – Pamięta pani pierwszą rzecz, jaką uszyła?

Gosia Baczyńska: – W podstawówce uszyłam sobie sukienkę według własnego projektu. Zaczęłam szyć, bo wszystko wokół było brzydkie, nie było co kupić, a ja chciałam wyglądać inaczej. W domu była maszyna, ale nikt nie umiał na niej szyć. Wściekałam się, bo to był gruchot, plątał i zrywał nitki, ale próbowałam do skutku. Zaczynałam od prostych rzeczy: spódnica na gumce, bluzka nietoperz, sukienka z falbaną. Nie było polskiej „Burdy” z wykrojami, a ja po niemiecku ani słowa. Raz robiłam wykrój z radzieckiego podręcznika, gdzie według starej szkoły było napisane: „jedną siedemnastą odcinka AB dodaj do połowy πr”. Zaparłam się i uszyłam.

Co to było?

Prosty żakiecik, choć opis bardziej pasował do odrzutowca.

Myślała pani wtedy, że to może być jej zawód?

Nie wiedziałam nawet, że jest taki zawód. Były oczywiście takie postaci jak pan Antkowiak, który opowiadał w telewizji, co jest modne. A ja, młoda zbuntowana, myślałam sobie: co ten facet może wiedzieć na ten temat? Opowiadał kwieciście, że modne są szerokie, wywatowane ramiona, a sam siedział w marynareczce z małymi ramionkami. Teraz to rozumiem. Projektant sam siebie nie ubiera. Ja chodzę w swoich rzeczach, bo moich rozmiarów nie ma w sklepach, ale ponieważ ciągle brakuje mi czasu, mam parę rzeczy na krzyż.

Funkcjonuje pani w świecie, w którym panuje kult szczupłej sylwetki, idealnego piękna, osiąganego ogromnym kosztem. Nie ma pani z tym kłopotu?

Gdyby to był dla mnie jakiś ogromny problem, pewnie inaczej bym wyglądała. Trochę trenuję, ale bardziej dla psychiki. Wiadomo, lepiej być pięknym i szczupłym, ale to nie jest mój priorytet.

Polityka 22.2010 (2758) z dnia 29.05.2010; Ludzie i obyczaje; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Pracuję nawet we śnie"
Reklama