Mądrości o inteligencji
Mądrości o inteligencji. Czym jest? Uczeni spierają się o to od stu lat
Najnowsza koncepcja wiąże inteligencję z ewolucyjnym dziedzictwem obecnym w naszych umysłach. Jej autorem jest prof. Satoshi Kanazawa, psycholog z London School of Economics and Political Science, który głosi, że wyższe IQ to nic innego jak większa elastyczność wobec zmieniających się warunków środowiska oraz umiejętność przeciwstawienia się wbudowanym w toku ewolucji zachowaniom. Kanazawa w pracy opublikowanej w tym roku na łamach czasopisma „Social Psychology Quarterly” poparł swoją tezę konkretnymi wynikami badań.
Ponieważ ludzie są z biologicznego punktu widzenia np. zwierzętami dziennymi, więc naturalnym dla nich zachowaniem jest budzenie się wcześnie i zasypianie krótko po zmierzchu. Osoby bardziej inteligentne powinny zatem chętniej przystosowywać swój rytm dobowy do nowych możliwości, jakie daje sztuczne oświetlenie. I rzeczywiście: ludzie z wyższym IQ rzadziej wstają o brzasku i częściej przesiadują do nocy. Podobnie rzecz się ma z postawami wobec życia. Kanazawa stosuje tu określenie „postawa konserwatywna”, która wyraża się przywiązaniem do wartości rodzinnych, oraz „liberalna”, polegająca na większej otwartości wobec niespokrewnionych obcych ludzi. Zdaniem uczonego, dzieci z wyższym IQ częściej wyrastają na liberałów niż konserwatystów. Według badań, osoby definiujące się jako „bardzo liberalne”, mają średnie IQ na poziomie 106 punktów, podczas gdy „bardzo konserwatywne” – 95.
Widać to również w religijności, bo ewolucyjne dziedzictwo, według badacza, każe nam dostrzegać we wszystkim celowość, a więc zakłada również ingerencję „istot wyższych”. Dlatego średnie IQ bardzo wierzących wynosi 97, a ateistów i agnostyków 103. To nie koniec tego typu różnic – ponieważ mężczyźni z natury są bardziej skłonni do posiadania kilku partnerek seksualnych, to ludzie inteligentniejsi powinni wykazywać większe przywiązanie do monogamii.