Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Szkoły przetrwania

Trudno zamknąć szkoły

Śmierć szkoły to dla społeczności utrata serca, naturalnego centrum lokalnego życia. Śmierć szkoły to dla społeczności utrata serca, naturalnego centrum lokalnego życia. STONEIMAGES / BEW
Liczba uczniów w szkołach podstawowych przez 10 lat spadła prawie o połowę. Ale zamknięcie jakiejkolwiek szkoły to gehenna.
Protest nauczycieli, młodzieży i rodziców przeciwko likwidacji szkół w Łodzi.Andrzej Zbraniecki/East News Protest nauczycieli, młodzieży i rodziców przeciwko likwidacji szkół w Łodzi.

W roku szkolnym 1999/2000, pierwszym po wprowadzeniu reformy edukacji, mieliśmy prawie 4 mln uczniów. W 2009/2010 już tylko 2,23 mln. Równocześnie znikła ledwie co piąta podstawówka – z 17,7 tys. ubyło ich do 14 tys. Najwięcej szkół podstawowych (ok. 1 tys. rocznie) zamkniętych zostało w dwóch pierwszych latach poprzedniej dekady. Od tej pory ich liczba spada najwyżej o kilkaset na rok. Za to rośnie liczba gimnazjów – z 6,1 tys. w roku 1999/2000 do 7,2 tys. w ubiegłym roku. Liceów od kilku lat jest mniej więcej tyle samo – ok. 2,5 tys. Liczba nauczycieli też jest taka sama jak 10 lat temu – ponad 650 tys. W kontekście tych danych opinie, że w Polsce odbywa się rzeź oświaty, wyglądają na, delikatnie mówiąc, przesadzone.

Awantura o likwidację szkół nie nabrałaby pewnie wielkiego wigoru, gdyby nie wydarzenia w Łodzi. W połowie lutego odpowiedzialny za edukację w tym mieście wiceprezydent Krzysztof Piątkowski, jeszcze wtedy z PiS, w związku z niżem demograficznym i brakiem pieniędzy wyznaczył do zamknięcia 19 podstawówek, gimnazjów i liceów. Radni, także z jego partii, poparli pomysł. Trafili jednak na kiepski moment. Następnego dnia poseł PiS Sławomir Kłosowski zarzucał w Sejmie Platformie Obywatelskiej przeprowadzanie szkolnej rzezi. Wiceminister edukacji Krystyna Szumilas wyciągnęła więc przykład pisowskich decyzji w Łodzi. Struktury partii w mieście zostały rozwiązane.

Według informacji z 23 lutego, władze gmin i powiatów w całej Polsce zamierzają zamknąć 335 szkół. Liczba ta może wzrosnąć, bo gminy miały czas na decyzję do końca lutego.

Polityka 11.2011 (2798) z dnia 11.03.2011; kraj; s. 35
Oryginalny tytuł tekstu: "Szkoły przetrwania"
Reklama