Brak ten stara się zapełnić Łukasz Warzecha artykułem „Siedem filarów Platformy” w „Rzeczpospolitej”. Autor stawia ważne pytanie, kto i dlaczego popiera jeszcze Platformę, a następnie sam sobie udziela rzetelnej i bezkompromisowej odpowiedzi.
Warzecha ubolewa nad niskim poziomem moralnym i intelektualnym zwolenników PO. Słusznie zauważa, że normalni, zdrowi na umyśle Polacy nie chcą dziś mieć z PO nic wspólnego, na skutek czego w sondażach partia ta ma już tylko niewielką przewagę nad PiS. Jego zdaniem, obecnie Platformę popierają tylko ostatnie ofiary, które dzieli na siedem podstawowych grup: „ofiary własnych kompleksów”, „ofiary klisz medialnych”, „ofiary psychicznej inwestycji”, „ofiary owczego pędu”, „ofiary Kaczyńskiego”, „ofiary swoich stanowisk” oraz „ofiary konfitur”. Dodatkowo wyodrębnia tajemniczą grupę „ludzi w stylu dawnego aktora Kondrata, który strasznie się boi Kaczyńskiego, ale nie potrafi wyjaśnić dlaczego”.
Duża liczba ofiar świadczy o publicystycznej wadze artykułu i pokazuje, jak wielką katastrofą dla społeczeństwa jest istnienie PO. Ofiary te to ludzie zakompleksieni i ociężali intelektualnie, nierozumiejący istoty zachodzących w kraju procesów. Jedni popierają PO w celu ukrycia swojego wiejskiego pochodzenia, inni z lęku przed utratą stanowisk. Wielu robi to, ponieważ – jak powiada autor – „niezbyt radzą sobie z analizowaniem rzeczywistości”. W efekcie ich poparcie nie polega na zrozumieniu programu PO, ale na „podobaniu się”, co pokazuje niski poziom umysłowy tych ludzi.