W telewizji tego nie pokazują, ale w kraju trwają żniwa. Dowód w „Super Expressie”, gdzie do zdjęcia pozuje europoseł Jarosław Kalinowski na kombajnie. „Już dwa tygodnie żniwuję, praktycznie odkąd tylko przyjechałem z Brukseli” – chwali się polityk.
O ukraińskich sprzątaczkach tym razem wypowiedziała się czytelniczka „Wysokich Obcasów”: „Przez nasz dom przewinęły się już cztery panie z Ukrainy, z polecenia… Pierwsze trzy sprzątania były zawsze OK, potem – olewka.