Spowolnienie gospodarcze daje się odczuć również w Internecie. Po tym, jak w naszym głośnym wywiadzie (POLITYKA 39) Maria Peszek opowiedziała, że leczyła się z załamania nerwowego, leżąc sześć tygodni w hamaku na dalekowschodniej plaży, na Facebooku zawiązała się ironiczna grupa wsparcia pod nazwą „Cierpię jak Maria Peszek w Bangkoku”. Wcześniej Michał Figurski nieopatrznie przyznał, że z powodu utraty pracy nie może już chodzić na sushi i musiał uświadomić sobie, jak droga jest benzyna.
Polityka
41.2012
(2878) z dnia 10.10.2012;
Fusy plusy i minusy;
s. 115
Oryginalny tytuł tekstu: "Memy kryzysowe"