Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Wraca era wojowników

Adam Bielecki - nasza nadzieja w Himalajach

Gaszerbrum I, 8068 m n.p.m. Gaszerbrum I, 8068 m n.p.m. Agna Bielecka / Materiały prywatne
Adam Bielecki, który zdobył niezdobyty do tej pory zimą ośmiotysięcznik Broad Peak, wyrósł na nadzieję polskiego himalaizmu.
Adam Bielecki (na zdjęciu) i Janusz Gołąb jako pierwsi zdobyli zimą Gaszerbrum I.Mieszko Stanisławski/Babel Images Adam Bielecki (na zdjęciu) i Janusz Gołąb jako pierwsi zdobyli zimą Gaszerbrum I.

Wysoki, silnie zbudowany, z głową wygoloną po bokach na kształt irokeza i ze spiętą z tyłu kitką dredów, przypomina nie tyle himalaistę, co wojownika któregoś z rdzennych plemion Indian północnoamerykańskich, Huronów czy Mohawków. Ta oryginalna fryzura zapowiada wojowniczy charakter, któremu możemy zawdzięczać jedno z czołowych – od lat 80. – polskich osiągnięć w górach. Przed rokiem Adam Bielecki z Januszem Gołąbem jako pierwsi zdobyli zimą ośmiotysięcznik Gaszerbrum I, jedenasty szczyt Ziemi (8068 m n.p.m.). Na początku stycznia prestiżowy amerykański portal górsko-podróżniczy Explorersweb wyróżnił ich doroczną nagrodą za najważniejsze dokonanie w dziedzinie eksploracji. Z tyłu, pośród nominowanych, zostawili m.in. Feliksa Baumgartnera z jego trzema kosmicznymi rekordami.

Zdjęcia Bieleckiego z indiańską czupryną ilustrują teksty o powrocie Lodowych Wojowników. Takim dosyć pompatycznym określeniem (Ice Warriors) zachodni wspinacze ochrzcili w latach 80. Polaków, którzy rozpoczęli wówczas zimowy podbój Himalajów i jako pionierzy zdobyli połowę z 14 ośmiotysięczników. Dziś nasi wracają do gry, a 29-letni Bielecki stał się najmocniejszym uczestnikiem programu Polski Himalaizm Zimowy 2010–15, stworzonego przez Artura Hajzera. Celem jednej z ostatnich wielkich rozgrywek są trzy niezdobyte zimą szczyty ośmiotysięczne, himalajska Nanga Parbat i leżące w Karakorum K2 i Broad Peak. Ten ostatni atakuje właśnie prowadzona przez Krzysztofa Wielickiego wyprawa. Uczestniczący w niej Adam Bielecki ma wystarczające chęci i predyspozycje, by nawiązać do sukcesów naszych najwybitniejszych wspinaczy.

Polityka 08.2013 (2896) z dnia 19.02.2013; Ludzie i Style; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Wraca era wojowników"
Reklama