Z życia sieci

AN

Omijanie konstytucji czy fortel godny Zagłoby – niech rozstrzygają inni. Najważniejsze, że w konkursie na najbardziej memotwórczego polityka tygodnia prezes Kaczyński w ostatniej rundzie pokonał przez nokaut prowadzącego na punkty Stefana Niesiołowskiego, chociaż polityk PO był na szczawiowym dopingu. Co ciekawe, twórcy przeróbek Jarosława z Tabletem podzielili się na jego zwolenników i przeciwników, ale jakoś nikt nie docenił wkładu profesora Glińskiego. Czyli w tym przypadku nie sprawdziła się stara medialna zasada, głosząca, że content is king (w wolnym tłumaczeniu: najważniejsza jest treść). A może właśnie się sprawdziła, à rebours? Nawet Tales z Miletu by się w tym pogubił...